Do końca czerwca zostało niewiele dni i wiele wskazuje na to, że - mimo protestów - obwodnica będzie płatna.
- Na całym świecie wprowadza się opłaty za przejazdy drogami szybkiego ruchu, w Polsce też idziemy w tym kierunku - powiedział nam starosta Zbigniew Kamiński. - Uzasadnioną sprawą jest opłata za przejazd dłuższym odcinkiem takiej szybkiej trasy, ale przecież czym innym jest opłata za przejechanie kilku kilometrów obwodnicą. A tak właśnie jest w tym przypadku. Takim rozwiązaniom jestem przeciwny, zwłaszcza że uderzają one także w nasze firmy, które często, niemal codziennie, korzystają z obwodnicy.
Starosta wysłał w tej sprawie pisma do Ministra Infrastruktury oraz wojewody. Dotychczas nie ma na nie odpowiedzi. Na stronie internetowej starostwa zamieścił także tekst protestu i zachęcał, żeby mieszkańcy powiatu podpisywali się pod nim.
- Czasu jest niewiele, ale mam nadzieję, że uda się wykreślić obwodnicę miasta z listy dróg objętych opłatami - mówi starosta. - Szkoda, że tak późno się o tym dowiedzieliśmy, bo wcześniej podjęte protesty byłyby na pewno skuteczniejsze. Identycznie, jak w Ostrowi, jest w Garwolinie, gdzie po protestach społecznych obwodnica miasta znikła z załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów w tej sprawie. Oni jednak protestowali wcześniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?