Ciepłe dni i zimne noce. Lada dzień spółdzielnie mieszkaniowe w naszym mieście zarządzą włączenie ogrzewania. Do tej pory dwie największe spółdzielnie w Ostrołęce nie odkręciły kaloryferów. Powód? Mieszkańcy bloków nie zgłaszają do nich takiej potrzeby.
- Do chwili obecnej tylko troje lokatorów zgłosiło się do nas w tej sprawie. W ubiegłym sezonie koszty ogrzewania były bardzo wysokie. Członkowie naszej spółdzielni są rozliczani indywidualnie za zużytą energię cieplną. Ile wygrzeją, za tyle zapłacą, dlatego wolą się wstrzymać i w ten sposób zaoszczędzić - mówi Janina Zabroń, zastępca prezesa "Ostrołęckiej" Spółdzielni Mieszkaniowej.
Na Centrum grzejniki taż są jeszcze zimne.
-Według prognozy na najbliższy czas ma być ciepło. Nie opłaca się włączać ogrzewania po to, by za kilka dni z powrotem je wyłączyć, gdyż wiąże się to z ogromnymi kosztami - informuje Rafał Dymerski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Centrum". -Poza tym mieszkańcy bloków należących do naszej spółdzielni nie zgłaszali do nas takiej potrzeby. Jeżeli stwierdzą, że ogrzewanie jest już potrzebne włączymy je bez wahań - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?