Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czwartoligowcy z Ostrołęki, Ostrowi i Przasnysza po raz kolejny bez punktów!

Arkadiusz Dobkowski
Piłkarze ostrołęckiej Narwi zanotowali drugą porażkę z rzędu.
Piłkarze ostrołęckiej Narwi zanotowali drugą porażkę z rzędu. A. Dobkowski
Piłkarze ostrołęckiej Narwi przegrali w wyjazdowym spotkaniu 20. kolejki z Błękitnymi Gąbin. Niebiesko-czerwoni do meczu przystąpili pod wodzą nowego szkoleniowca.

Mariana Szaramę po pięciu miesiącach pracy z seniorami zastąpił dotychczasowy drugi trener Tomasz Słowik. Nowy szkoleniowiec miał pomóc drużynie odpowiednio przygotować się do spotkania z Błękitnymi Gąbin. Pierwsza połowa spotkania w wykonaniu niebiesko-czerwonych nie była zła aż do feralnej 39. minuty meczu. Wówczas golkiper Narwi Kamil Rymek zagrał ręką tuż za polem karnym. Sędzia odgwizdał przewinienie naszego bramkarza i ukarał go czerwoną kartką. Na sobotnie spotkanie ostrołęczanie pojechali tylko z jednym golkiperem, dlatego między słupkami musiał stanąć Mateusz Pełtak. Już pierwszy świetny strzał z rzutu wolnego zaskoczył stopera ostrołęckiej Narwi, który w dalszej części spotkania spisywał się bez zarzutu. Do przerwy Błękitni Gąbin prowadzili 1:0 po trafieniu Łukasza Kiełbasy.

Po zmianie stron grająca w osłabieniu Narew nie potrafiła skutecznie odpowiedzieć i zdobyć wyrównującą bramkę. Na domiar złego w 65. minucie spotkania drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Piotr Kubat. Narwianie w kolejnych minutach meczu bardziej starali się nie stracić kolejnej bramki, niż ją zdobyć grając w zaledwie dziewięciu. Ostatecznie to piłkarze z Gąbina cieszyli się z kolejnej wygranej, a Narew zapisała na swoim koncie drugą porażkę z rzędu.
- Nasza gra nieźle układa się do 39. minuty spotkania, chociaż odczuwalny był brak Piotra Strzeżysza w środku pola - mówił po meczu trener Narwi Tomasz Słowik. - Po czerwonej kartce dla Kamila Rymka niestety grało nam się znacznie gorzej. Konsekwencją tego były kolejne żółte kartki i w efekcie druga czerwona dla Piotra Kubata. Szkoda tej porażki, bo mogliśmy w tym meczu wywalczyć przynajmniej punkt.

Czerwona kartka dla Kamila Rymka to dodatkowe trudności dla trenera Tomasza Słowika przy ustalaniu wyjściowej kadry na kolejne spotkanie. Zawieszony za czerwoną kartkę jest również Krzysztof Myśliński, a do dyspozycji pozostaje jedynie Michał Kruczkow, który tym sezonie nie miał okazji zaprezentować się na placu gry.
- W tym momencie wiele wskazuje na to, że to Michał Kruczkow będzie bramkarzem w kolejnym meczu, ale mam nadzieję, że zawieszenie dla Krzysztofa Myślińskiego będzie obejmowały tylko jedne spotkanie - podkreśla trener Tomasz Słowik.

Kolejnym rywalem ostrołęckiej Narwi będzie Wkra Żuromin. Spotkanie zostało zaplanowane na sobotę, 28 marca na godz. 16.00. Miejscem rozegrania meczu będzie boisko ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Witosa.

Błękitni Gąbin - MKS Narew Ostrołęka 1:0 (1:0)

Bramka: Kiełbasa 40.
Narew: Rymek - Parzych, Pełtak, Cychol, Skorupka - Stachowicz, Gałązka, Mleczek, Pędzich (50. Chromik), Wargulewski - Kubat

Ostrovia i Przasnysz zawodzą
Po raz kolejny poniżej oczekiwań wypadli piłkarze Ostrovii Ostrów Mazowiecka i MKS Przasnysz. Podopieczni trenera Pawła Kowalczyka tym razem w starciu przed własną publicznością ulegli Bugowi Wyszków 1:2. W pierwszej połowie meczu bramki dla gości strzelili Paweł Nowacki i Łukasz Kowalczyk. W końcówce meczu honorowe trafienie na koncie gospodarzy zapisał Arkadiusz Ciach.
Ostre strzelanie w spotkaniu z MKS Przasnysz urządzili sobie z kolei piłkarze Błękitnych Raciąż. Do przerwy gospodarze prowadzili 2:0 po bramkach strzelonych przez Kamila Majkowskiego i Daniela Miturę. Po zmianie stron drogę do siatki rywali znaleźli jeszcze Piotr Paczkowski, Dawid Klepczyński i ponownie Kamil Majkowski.

Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Bug Wyszków 1:2 (0:2)
Bramki: Ciach 86. - Nowacki 20., Kowalczyk 42.

Błękitni Raciąż - MKS Przasnysz 5:0 (2:0)
Bramki: Majkowski 32., 80., Mitura 34., Paczkowski 75., Klepczyński 85.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki