Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czołówka ligi ucieka Pekpolowi. Nieudany rewanż w Lubinie

A. Dobkowski
Coraz lepiej w naszej drużynie funkcjonuje gra blokiem.
Coraz lepiej w naszej drużynie funkcjonuje gra blokiem. A. Dobkowski
Zawodnicy Energi Pekpol Ostrołęka po raz drugi w tym sezonie musieli uznać wyższość Cuprum Mundo Lubin. Tym razem podopieczni trenera Andrzeja Dudźca ulegli na wyjeździe 0:3.

Po ostatnich czterech ligowych zwycięstwach z rzędu biało-czerwonym bardzo zależało na podtrzymaniu dobrej passy i odniesieniu zwycięstwa na niezwykle trudnym terenie w Lubinie. Podopieczni trenera Andrzeja Dudźca chcieli się również zrewanżować za porażkę z pierwszego starcia.

- Cztery zwycięstwa to juz niezła passa i dobrze byłoby ją kontynuować - podkreślał przede meczem środkowy Energi Pekpol Jakub Kowalczyk. - Do meczu z Lubinem nie trzeba nas specjalnie motywować. Będziemy chcieli pokazać tam, że potrafimy grać w siatkówkę i odegrać się za pierwsze spotkanie zakończone porażką.

Już początek spotkania pokazał, jak silnym zespołem są gospodarze. Lubinianie rozpoczęli mecz od prowadzenia 5:0, na drugiej przerwie technicznej prowadzili 16:10, a pierwszą partię ostatecznie wygrali 25:20. Nasi siatkarze walczyli ambitnie, ale nie mieli zbyt wielu argumentów, aby przeciwstawić się niezwykle skutecznie grającym gospodarzom.

W drugim secie biało-czerwoni mogą mówić o dużym niedosycie. Mimo, że od początku partii prowadzili gospodarze, to nasi siatkarze zdołali w końcówce seta odrobić straty i doprowadzić nawet do piłki setowej. Przy stanie 24:25 nasi siatkarze udanie zablokowali zawodnika rywali, piłka trafiła wyraźnie w boisko, co wskazali sędziowie liniowi. Sędzia główny był innego zdania i przyznał punkt gospodarzom. Cała sytuacja wybiła z równowagi zarówno naszych zawodników, jak i trenera Andrzeja Dudźca. W kolejnych akcjach nasi siatkarze nie byli już tak skuteczni i przegrali 26:28.

W trzecim secie biało-czerwoni nie potrafili wrócić już na odpowiednie tory, aby powalczyć o dobry wynik. Trener Andrzej Dudziec rotował składem, dając pograć wszystkim zawodnikom. Nasi siatkarze ulegli 17:25 i w całym spotkaniu 0:3.

Cuprum Mundo Lubin - Energa Pekpol Ostrołęka 3:0 (25:20, 28:26, 25:17)
Energa Pekpol:
Pietkiewicz, Krzywiecki, Szczygielski, Kowalczyk, Owczarz, Jacyszyn, Mihułka (libero) oraz Obrębski, Wierzbicki, Przybylski, Białek, Boruch.

Więcej o meczu i siatkarzach Energi Pekpol Ostrołęka przeczytasz w najbliższym świątecznym wydaniu "Tygodnika Ostrołęckiego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki