Przez kilka godzin szukano dwóch dziewczyn (w wieku 14 i 17 lat), które samowolnie oddaliły się z ośrodka wychowawczego w Czernicach Borowych.
W akcję poszukiwawczą zaangażowanych było kilkadziesiąt osób. Policjanci przybyli z psem tropiącym, ale pies nie podjął tropu.
- 29 sierpnia o godz. 22.31 policjanci poprosili nas o wsparcie – relacjonuje Jarosław Andruszkiewicz z PSP w Przasnyszu. Strażacy zadysponowali do pomocy 4 pojazdy i 20 ludzi.
- Nasza pomoc polegała głównie na skontrolowaniu dróg wylotowych i penetracji najbliższej okolicy – tłumaczy oficer prasowy PSP w Przasnyszu.
Dziewczyny same się znalazły. W ośrodku zjawiły się ok. 1.00 w nocy. Tłumaczyły, że nie uciekły, tylko się żegnały, bo jedna z nich właśnie ma zostać przeniesiona do innego ośrodka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?