Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czasowy tatuaż zamiast biżuterii? Pewnie, że tak! Wyróżnij się w sylwestra i podczas karnawału i zgarnij wejściówkę na warsztaty

Urszula Śleszyńska
Edyta Grądzka wzór na czole Gosi Podgórskiej wykonywała około dwóch godzin. Ale opłacało się czekać, wyszedł przepięknie.
Edyta Grądzka wzór na czole Gosi Podgórskiej wykonywała około dwóch godzin. Ale opłacało się czekać, wyszedł przepięknie. Wojciech Wojtkielewicz
Edyta Grądzka czyli Kala Mehendi, uwielbia sztukę. Szczególnie tę, którą można wcielić w życie i wypisać sobie na twarzy i ciele. I to dosłownie. Edyta maluje wzory henną. I to takie, które z powodzeniem mogłyby zastąpić biżuterię. To ważne szczególnie w sylwestra i w okresie karnawału, kiedy okazji do balowania mamy więcej. I kiedy, w pięknych sukniach, odsłaniamy dekolt, plecy czy ramiona.

- Bardzo podoba mi się idea malowania ciała henną - opowiada Małgorzata Podgórska, jedna z klientek Edyty. - Myślę, że taki rysunek może w zupełności zastąpić biżuterię i cieszyć oczy nie tylko w dniu imprezy, ale także po niej. To też świetna sprawa dla wszystkich, którzy z jakiegoś powodu biżuterii nosić nie chcą lub nie mogą.

Kolejny plus jest taki, że ta ozdoba zostanie z nami na około 3 tygodnie. Dopiero po tym czasie tatuaż zniknie, a na jego miejsce możemy... namalować nowy.

Czytaj też: TOP 10 najseksowniejszych Polek w historii. Ich uroda zachwyca do dziś! Kto znalazł się w rankingu CKM?

- Kiedy po raz pierwszy zetknęłam się z obrazami wymalowanymi na ciele henną wiedziałam, że to coś dla mnie - zapewnia Edyta Grądzka. - I to nie tylko do noszenia, ale również do tworzenia. To było gdzieś w sieci, natknęlam się na zdjęcia i filmiki i od razu poczułam ten klimat. Postanowiłam poeksperymentować. Oczywiście na sobie. To było kilka miesięcy temu, wybrałam wzór nieco geometryczny, kwiatowy. Wymalowałam go sobie na ręku.

Czytaj też: Ich uroda i talent zachwycały, a Polacy je kochali. Czy znasz te polskie aktorki?

I spodobało się. Nie tylko Edycie, ale też osobom, które wzór oglądały. Na brak klientów dziewczyna nie narzeka, zainteresowanie jest spore. Edyta ma nadzieję, że moda na hennę się utrzyma i nie zniknie na przestrzeni lat. Że ludzie, nawet ci, którym malowanie po ciele źle się kojarzy, jednak się przekonają.

- Częściej pojawiają się u mnie kobiety - zapewnia dziewczyna. - Wybierają wzory kwiatowe. Ale są i mężczyźni. Wybierają te bardziej geometryczne i oryginalne. Tak naprawdę nie ma dziwnych wzorów. Wszystkie zlecenia traktuję tak samo i maluję z takim samym zaangażowaniem. Niektóre po prostu wymagają więcej skupienia i cierpliwości.

I zdrowia, bo jeśli wzór jest duży, rysuje się go kilka godzin. Wymaga to siedzenia w często niewygodnej pozycji. Edyta musi się pochylać nad klientem i trwać tak przez dłuższy czas. Wtedy przydaje się... ćwiczona niegdyś joga.

- Moje życie nie składa się tylko z malowania henną - śmieje się dziewczyna. - Zajmuję się też od dawna, praktycznie od zawsze, rękodziełem. A poza tym dużą ilością innych rzeczy. Na nudę nie narzekam.

Czytaj też: Czego nie robi się dla urody? Poznaj najgorsze zwyczaje w historii

Edyta prowadzi również warsztaty. Najbliższy z nich, "Karnawałowe malowanie henną", odbędzie się 18 stycznia o godz. 16 we Flow - sztuka życia przy ul. Waryńskiego 6/24 w Białymstoku. W planie wprowadzenie, czyli słów kilka o hennie, ćwiczenie malowania henną na papierze i w końcu malowanie wybranego wzoru na ciele.

- Można zapisać się w parze, wtedy będziecie malować się z przyjaciółką, siostrą czy mamą nawzajem - twierdzi Grądzka. - W innym przypadku albo znajdziecie bratnią duszę w grupie albo pomalujecie się same.

Zobacz też:

A my mamy dla Was podwójne zaproszenie na to wydarzenie. Wystarczy, że wyślecie do nas maila na adres [email protected] dziś, 31 grudnia, do godziny 16 i napiszecie dlaczego to właśnie do Was ma trafić zaproszenie. Wybierzemy najlepsze - naszym zdaniem - uzasadnienie i nagrodzimy je zaproszeniem. Powodzenia!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Czasowy tatuaż zamiast biżuterii? Pewnie, że tak! Wyróżnij się w sylwestra i podczas karnawału i zgarnij wejściówkę na warsztaty - Gazeta Współczesna

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki