Czarnia. Jarmark Bożonarodzeniowy - pierwszy taki w gminie [ZDJĘCIA I WIDEO]

- Ten jarmark ma integrować mieszkańców i promować naszą gminę - mówił wójt Marek Piórkowski, oficjalnie otwierając w niedzielę 16 grudnia imprezę w remizo-świetlicy OSP w Czarni. - Nasza promocja będzie na pewno "spożywcza", poprzez wspaniałe produkty i dania, który wytwarzamy. Powinniśmy promować, co nasze. I widać na tych stołach, że mamy cudowne rzeczy.

Wójt podziękował sponsorom jarmarku: Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Mazowieckiego, firmom: Aldo z Surowego, Balcerczyk z Myszyńca, Mlekovicie z Baranowa, Sezam z Baranowa.

Pyszne potrawy przygotowały reprezentacje 9 sołectw (wszystkich w gminie), stanęły stoiska twórców ludowych: Józefa Bacławskiego, Stanisława Ropiaka, Adama Buraka, Wiesława Kuskowskiego, Elżbiety Prusaczyk, Czesławy Kaczyńskiej.

A na scenie prezentowali się miejscowi artyści: młodsi i starsi.
Tak było w sobotę 15 grudnia: JARMARK BOŻONARODZENIOWY W CZARNI - PIERWSZY DZIEŃ, 15.12.2018

- Bardzo się cieszę, że zostałem wójtem gminy Czarnia - mówił w niedzielę 16 grudnia wójt Marek Piórkowski. - Dlaczego? Bo jest tu tak dużo wspaniałych ludzi. Nasza gmina jest fajną krainą! W urzędzie pracuje wielu twórców ludowych. Jak trzeba będzie coś wójtowi dla rozweselenia zagrać i zaśpiewać, to liczę, że i pracownicy to zrobią - żartował.

- Jestem zaskoczony, że wójt, który dopiero rozpoczął kadencję, zorganizował tak piękną imprezę, o tak dużej frekwencji - chwalił ze sceny wicestarosta Krzysztof Parzychowski. - Znaczy to, że tradycja będzie ważna w sprawowaniu władzy przez tego wójta. To dobrze, bo tradycja to nie tylko przeszłość, ale też współczesność i tradycja to nasza przyszłość. Tradycja kształtuje naszą tożsamość. To jest najważniejsze, jeśli człowiek wie, skąd pochodzi, zna swoją wartość, a to powoduje tradycja.

- Cieszy przede wszystkim to, że państwo tu jesteście - zwrócił się do licznej widowni Mariusz Popielarz, dyrektor ostrołęckiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego w Warszawie. - Ja się bardzo cieszę, że w gminie Czarnia powstała taka inicjatywa i że ta inicjatywa związana jest z folklorem, dlatego że Kurpiowszczyzna to jedyny czysty żywy folklor na Mazowszu i warto go pokazywać, warto dbać żeby przetrwał. A jest wielkie zainteresowanie dziś folklorem - nie tylko w Polsce, ale i za granicą. I widać, że wójt będzie dbał o folklor kurpiowski. Zresztą gmina Czarnia słynie z folkloru, jest tu wielu wspaniałych artystów - podkreślił.

"Tygodnik Ostrołęcki" objął imprezę patronatem medialnym.