- Dlaczego po 20 dniach od położenia nawierzchni powstają już dziury, asfalt się wykrusza a w niektórych miejscach jest już kilka łat? - pyta czytelnik. - Dlaczego od strony Lubiejewa uporano się z pracą w terminie łącznie z ułożeniem krawężników i malowaniem pasów, a od strony Łomży prace trwały od maja i nie zostały ukończone? Jeżdżę ta trasą codziennie i coraz gorzej to wygląda.
O wyjaśnienia zwróciliśmy się do Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
- Zadanie to jest w trakcie realizacji - mówi Monika Burdon, rzecznik prasowy MZDW. - Roboty drogowe zostały przerwane na okres zimy. Wykonana została warstwa podbudowy i zabezpieczona jedynie emulsją ochronną, aby zapobiec dostawaniu się wody. Zdajemy sobie sprawę, że emulsja nie zabezpieczy całkowicie warstwy ścieralnej przed wodą i mogą pojawić się wykruszenia i ubytki. Wiosną, kiedy wykonawca rozpocznie roboty drogowe, ubytki zostaną usunięte, a na warstwę ścieralną położone zostaną kolejne warstwy asfaltu. Zgodnie z umową wykonawca powinien zakończyć prace do końca maja br.
Więcej przeczytasz o tym w następnym papierowym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?