Na działki chętnych nie brakowało
- Sprzedaliśmy przede wszystkim działki budowlane, ale również działki inwestycyjne, m.in. na ulicy Szpitalnej. Zainteresowanie nieruchomościami wystawianymi na sprzedaż było duże - ocenia burmistrz, Grzegorz Nowosielski.
Założenia do budżetu na 2011 rok to wpływy ze sprzedaży majątku gminnego na poziomie miliona złotych. Co miasto zamierza sprzedawać?
- Przede wszystkim nieruchomości niezabudowane. Mamy do sprzedania działki budowlane zarówno na terenie miasta, jak i wsi. Będziemy sprzedawać na przykład działki w Kamieńczyku, ale również w okolicach kościoła Św. Rodziny. Będą to tereny zarówno pod zabudowę jednorodzinną, jak i szeregową - wylicza burmistrz Nowosielski. Podkreśla, że w ten sposób miasto chce zachęcać do osiedlania się tutaj. Coraz bardziej atrakcyjne tereny pod budownictwo mieszkaniowe to element prorodzinnej i prospołecznej polityki gminy.
Ale także, a może przede wszystkim - polityki proinwestycyjnej.
- Na działki pod inwestycje jest największe zapotrzebowanie. Naszym celem jest przygotowanie jak najbardziej atrakcyjnej oferty inwestycyjnej, dlatego też wykupujemy grunty, scalamy - tak, aby powstawały tereny atrakcyjne dla potencjalnych inwestorów. Wtedy wartość gruntów jest też zdecydowanie wyższa - mówi burmistrz. Z jednej strony miasto ma w ten sposób zyskać wyższe wpływy do budżetu, z drugiej pozyskać inwestorów, wraz z nimi zaś nowe miejsca pracy i wpływy z podatków.
Hotel i gazeta też pod młotek
Niewykluczone także, że miasto znowu spróbuje sprzedać część hotelową budynku WOSiR-u. Część ta została już wcześniej wydzielona i przygotowana do sprzedaży, miasto nawet wystawiło ją na sprzedaż, ale zainteresowanych wówczas nie było.
- Rozmawiam na ten temat z radnymi, jest ich wstępna zgoda na to, aby tę część hotelową budynku WOSiR-u wydzierżawić na długoletnią dzierżawę, a być może także sprzedać. Sprawa pozostaje na razie otwarta - mówi burmistrz Nowosielski.
Podobnie otwartą pozostaje procedura sprzedaży samorządowego tygodnika "Wyszkowiak".
- Szukamy sposobu jak najatrakcyjniej przeprowadzić tę sprzedaż. Szacujemy też, co byłoby przedmiotem transakcji. Będziemy rozważać kilka wersji sprzedaży "Wyszkowiaka" - burmistrz podtrzymuje jednak swoją decyzję, by gazetę sprzedać. Zresztą niewykluczone, że tylko samorządowy tygodnik gmina może zechcieć sprzedać.
Więcej w najnowszym wydaniu Głosu Wyszkowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?