Co dalej z budynkiem po FSO? Powstaną biura, hotel, supermarket a może kino?

Jeszcze w tym roku rozpoczną się prace przy modernizacji niewykorzystanego dotychczas skrzydła budynku na terenie byłego FSO. Obiekt przy ul. Pułtuskiej świetnie nadaje się na biurowiec, ale jest też pomysł innego przeznaczenia, np. na centrum usługowo-kulturalne. Inwestorzy nie ukrywają, że rozważali także wyburzenie budynku.

To skrzydło budynku na terenie byłej fabryki samochodów przy ul. Pułtuskiej w Wyszkowie nigdy nie było tak naprawdę wykorzystane. FSO korzystało z jednego skrzydła budynku. Dzisiaj nieotynkowane, niszczejące gmaszysko tylko szpeci krajobraz, szczególnie, że sąsiaduje z nowocześnie przebudowanym biurowcem drukarni Quad/Winkowski. Ale wkrótce może się to zmienić. Przed laty mówiło się, że to właśnie nowy prywatny właściciel, firma Winkowski, stworzy w tym miejscu centrum handlowo-rozrywkowe z multipleksem, ale spółka zmieniła plany. Przed kilkunastoma miesiącami sprzedała budynek byłym Zakładom Graficznym w Pile.

Nowi właściciele mieli różne koncepcje wykorzystania nieruchomości.
- Nie ukrywam, że były też plany wyburzenia. Opowiada się za tym jeden z trzech współwłaścicieli spółki, ale obecnie pod uwagę brany jest inny scenariusz. Wróciła koncepcja ożywienia tych zwłok budowlanych, bo tak chyba można tylko nazwać ten obiekt - dowiedzieliśmy się od pracownika byłych Zakładów Graficznych.

Najbliżej jest do zrealizowania koncepcji nowoczesnego biurowca.
- Lokalizacja jest świetna, sąsiedztwo także. Firma Quad/ Winkowski się rozwija, jest mnóstwo firm z nią współpracujących, które są zainteresowane powierzchnią biurową do wynajęcia. Myślę, że byłaby to też znakomita oferta dla wyszkowskiego biznesu. To jest przecież miejsce kojarzone z zarabianiem pieniędzy - mówi nasz rozmówca.
Jeśli zdanie dwóch współwłaścicieli weźmie górę, jeszcze latem biuro projektowe otrzyma zlecenie przygotowania projektu modernizacji wraz z kosztorysem.

Więcej w papierowym wydaniu Głosu Wyszkowa