Cmentarz w Dąbrówce znajduje się tuż obok niedaleko tutejszego kościoła. Jednego z najpiękniejszych i szczycących się ciekawą historią. Kościół pw. św. Anny to jednocześnie sanktuarium, w którym wierni do dziś wspominają objawienia Matki Boskiej Dąbrowskiej. Objawienia nie są oczywiście uznawane przez Kościół. Matka Boska miała się w miejscu dzisiejszego kościoła objawiać na starej sośnie.
Jak głosi legenda (cytowana na stronie parafii) zanim doszło do objawień, Matka Boska objawiła tu swoją moc karząc pewnego mieszkańca.
W miejscu, gdzie stoi dziś kapliczka, niegdyś stała barć, 400 lat licząca, z krzyżem wyciętym na korze i otwartym dziankiem u góry. Nad krzyżem w pęknięciu obsadził ktoś mały obrazek na blasze Matki Boskiej "tutejszej" roboty. Obrazek wraz z krzyżem, strzec miał drzewa przed zachłanną ręką szkodników. Zdarzyło się, że zły człowiek z tejże wsi zamyślił barć tę zrąbać, liczył że dużo zarobi na bezpańskim drzewie. Co zamierza! to postanowił zrobić. W widną noc wiosenną zabrał dwóch synów z siekierami i piłą i poszli do barci. Ale zaledwie chciwy gospodarz parę razy uderzył w pień siekierą, siły go opadły i zaniemógł tak, że ledwie go do domu zaprowadzono. A z drzewa nadrąbanego nie żywica, lecz żywa krew ciekła przed długi czas. Ludzie patrzący na to potruchleli z przerażenia, a chłopa, co chciał barć zrąbać przed długie lata choroby trapiły wraz z dziećmi i dobytkiem.
Potem Matka Boska objawiła się na sośnie dwóm młodym kurpiankom. Początek XIX wieku to już ugruntowany na Kurpiach kult cudownej sosny. Na tyle ugruntowany (i dla Kościoła niewygodny), że w 1832 roku do władz o ścięcie drzewa wystąpił przedstawiciel biskupa, argumentując, że lud "z większym jest względem dla sosny, niż dla tajemnicy ołtarza w przyległej kaplicy odbywanej". (za ks. Witold Jemielity, Parafie puszczy kurpiowskiej, Łomża 2004).
Tak czy inaczej, do pięknego drewnianego kościoła w Dąbrówce do dziś przybywają pątnicy. My zapraszamy na krótki spacer po cmentarzu w Dąbrówce. To wyjątkowa nekropolia. W odróżnieniu od większości nie ma tu utwardzonych alejek, sam cmentarz wydaje się dość nieuporządkowany, groby wydają się być ulokowane bez wyraźnego planu. To stanowi o niepowtarzalnym klimacie nekropolii w Dąbrówce.
Odwiedzając ją warto zwrócić uwagę na imponującą rozmiarem i pokrojem sosnę rosnącą samotnie tuż przy cmentarnym parkingu. Kto wie, może wyrosła z nasion owej sosny, w której cudowną moc wierzyli Kurpie dwa wieki temu… ;)
O tym, jak się przygotować do Wszystkich Świętych piszemy tutaj:
Prognoza pogody na 1 listopada:
Zobacz także inne cmentarze w regionie:
w Kamiance:
w Płoniawach-Bramurze:
w Czerwonce:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?