Ciężki budżet dla miasta

Projekt budżetu zarząd Przasnysza przedstawił 6 grudnia, a uchwałę budżetową Rada Miejska podjęła 28 grudnia. W ciągu tych trzech tygodni budżet, zarówno po stronie dochodów jak i wydatków, skorygowano o 162 tys. zł. Przyczyną tego jest okrojenie przez państwo subwencji oświatowej o ponad 308 tys. zł. Pozostała różnica zostanie pokryta ze zwiększenia dochodów ze sprzedaży mienia (zbycie nieruchomości przy ulicy Targowej ma przynieść minimum 140 tys. zł) oraz z wynajmu lokali w szkołach (6,8 tys. zł.)

Ostatecznie dochody w 2002 wyniosą 20,8 mln zł (wzrost o 1,8 proc. w stosunku do roku 2001), a wydatki ? 19,9 mln zł (spadek o 10,3 proc.). Z dochodów budżetowych 1,2 mln zł zostanie skierowanych na spłatę pożyczek i kredytów. Do związania końca z końcem zabraknie więc 278,5 tys. zł. Niedobór ten zaplanowano sfinansować przychodami ze sprzedaży udziałów nowopowstałej spółki ZEC (250 tys. zł) oraz trzeciej raty ze sprzedaży udziałów ZTOR (28, 5 tys. zł).

I stała się tania jasność

Łączne zobowiązania finansowe miasta podjęte w latach 1998 ? 2001 wynoszą ponad 5 mln zł (bez odsetek). W roku 2002 zaplanowano spłacić 1,2 mln zł (stosunek długu do dochodów stanowi 5,8 proc.), w 2003 i 2003 ? 1,6 mln zł, a w 2005 ? 1,4 mln zł. Największe obciążenie przypadnie w roku 2003 osiągając 7,5 proc.
W 2001 roku pożyczonymi pieniędzmi dofinansowano kanał sanitarny (700 tys. zł) i budowę oczyszczalni ścieków (420 tys. zł).
- Oczyszczalnię dokończyliśmy, funkcjonuje i myślę, że możemy się tym szczycić ? mówił burmistrz Zenon Lendzion. ? Zaciągnęliśmy również kredyt, który spłacany będzie w przyszłym roku, z PKO na modernizację oświetlenia i to też była trafna decyzja, bo kredyt jest spłacany z różnicy między tym, co płacimy za energię elektryczną, a tym, co byśmy płacili, gdybyśmy takiej modernizacji nie dokonali.
I tak płatność za 2001 rok wyniesie 149 tys. zł, a gdyby modernizacja nie została przeprowadzona kosztowałoby to ok. 300 tys. zł. Kolejnym dużym zadaniem inwestycyjnym był jaz na Węgierce. Inwestycja jest już odebrana, a teraz rozpoczną się prace rekultywacyjne i porządkowanie terenu.

Nowe i odnowione

W roku 2002 na inwestycje skierowano 1,7 mln zł (w tym środki własne 1,6 mln. zł). Z roku 2001 przesuniętą modernizację ulicy Żwirki i Wigury oraz budowę chodnika przy ulicy Słowackiego, kontynuowana będzie budowa hali sportowej i kanału sanitarnego (ul. Słoneczna, Polna, Piękna, Kurpiowska, Zduńska, Pstra, Kilińskiego, Ciechanowska i Orlika). Zupełnie nowymi zadaniami będzie: budowa ul. Sadowej, budowa pawilonu sportowego, budowa parkingu przy Piłsudskiego, chodnik przy ul. Wojska Polskiego oraz odwodnienie i chodnik w ulicy Słowackiego. Przewidziano także dalszą modernizację i budowę oświetlenia.
Na remonty skierowano 403 tys. zł. Przeznaczono je na odnowy chodników (przy ulicy Zawodzie, Dąbrowskiego, Mostowej, Mazowieckiej), współfinasowanie remontów dróg i chodników z mieszkańcami, modernizację targowicy miejskiej oraz na bieżące naprawy ulic.
Największy udział w wydatkach miasta ma oświata i opieka edukacyjno-wychowawcza. Łącznie w tym dziale zaplanowano aż 9,2 mln zł. Bez inwestycji wyniesie to 44,8 proc. budżetu (w ubiegłym roku 38 proc.).

Miejsca pracy zamiast wysypiska

Niechętnie do pomysłu sprzedaży nieruchomości przy ul. Targowej odniósł się radny Ryszard Kurowicki.
- Oferta jest bardzo korzystna dla kupującego, natomiast niekoniecznie dla sprzedających ? mówił. Są to grunty położone w pobliżu miasta i wydaje mi się, że są one bardzo atrakcyjne. Dlatego też proszę o wnikliwe przeanalizowanie tej decyzji. Należy pamiętać, że ziemia jest towarem, którego jeszcze nikt nie wyprodukował.
Burmistrz Lendzion wyjaśnił, że rysuje się możliwość znalezienia nabywcy, który stworzy tam miejsca pracy. Natomiast cena gruntu będzie znana dopiero po przetargu.
- Nie te pieniądze są najważniejsze, które wpłyną do kasy miasta, ale te, które przyszły inwestor zainwestuje tworząc miejsca pracy ? argumentował burmistrz.
Wiceburmistrz Andrzej Dołęga dodał, że jest już jeden zainteresowany. Jest to zakład zatrudniający kilkuset pracowników, który produkuje elementy z branży infrastruktury drogowej jak kostka brukowa, obrzeża chodnikowe itp. Inwestor ten posiada min. żwirownię pod Przasnyszem.
Obecnie działki przy Targowej służą jako wysypisko, a o brak ziemi pod inwestycje też nie należy się bać, bo jest 300-haktarowa rezerwa po jednostce wojskowej.
Uchwala zapadła. Postanowiono, że zbycie nastąpi w drodze przetargu ustnego nieograniczonego.