Pasażerowie zostali uwięzieni w wagonach lub na stacjach, ponieważ - jak mówili - nie otrzymali żadnych informacji od przewoźnika, a przez zamkniętą poczekalnię musieli czekać na dworze i marznąć. - Nie ma nawet transportu zastępczego, a do domu trzeba jakoś wrócić.
Można tylko czekać - skarżył się jeden z podróżnych.Utrudnienia dotyczyły zarówno kolei podmiejskich, jak i części pociągów dalekobieżnych, które jadą z Poznania przez Sochaczew. Po godzinie 21 udało się przywrócić zasilanie urządzeń sterowania ruchem.
Źródło: tvnwarszawa.pl/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?