Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcieli wygrać i wygrali

C. Brzuzy
Sebastian Rudziński (drugi z lewej) strzelił bramkę dla rezerw Narwi oraz wywalczył rzut karny
Sebastian Rudziński (drugi z lewej) strzelił bramkę dla rezerw Narwi oraz wywalczył rzut karny C. Brzuzy
Rezerwy Narwi lepsze od Korony HiD w pucharowych derbach Ostrołęki. 1 października na boisku przy ul. Rolnej Narew II wygrała 3:2. Przez trzy rundy Pucharu Polski musieli przebijać się piłkarze Narwi II (A-klasa) by trafić na rywala z Mazowieckiej Ligi Seniorów. Los sprawił, że rywalem tym okazała się dobrze znana Korona HiD. To z Koroną, najbardziej zaciekłe boje, jeszcze w lidze okręgowej, toczył zespół Stacji Ostrołęka, który po fuzji ostrołęckich klubów zaczął grać pod szyldem rezerw Narwi. - W lidze Stacja przegrałą z Koroną tylko raz. Dziś też nie będzie im łatwo - mówił młodszym kolegom z zespołu Marek Kaczyński, który kilka lat temu tworzył drużynę na osiedlu.

Pewna siebie była występująca w roli faworyta Korona HiD. - Chcemy powalczyć w pucharze. Wygramy różnicą trzech bramek - stawiał w przedmeczowym totku Robert Juchniewicz. Mecz zaczął się po myśli piłkarzy i działaczy Korony HiD. Po wymianie ciosów w pierwszych minutach, do bramki trafił Michał Rychlik. Z piętnastego metra strzelił niezbyt mocno, ale płasko po ziemi. Piłka odbiła się jeszcze od nierówności przed linią bramkową i przeleciała nad ręką interweniującego Pawła Wielgolińskiego. Chwilę później podwyższyć wynik mógł Jacek Żylak, który strzelał głową. Kilku minut na pozbieranie się potrzebowali zawodnicy Narwi II. Następnie trzema podaniami, w ciągu dziesięciu sekund rozmontowali defensywę gości. Obrońcy rzucili długą piłkę do znajdującego się w środku pola Daniela Wargulewskiego. Ten szybko oddał ją pędzącemu już w kierunku bramki Łukaszowi Bałazemu, który z zimną krwią przelobował Rafała Dobkowskiego.
Później na prowadzenie powinna wyjść Korona HiD, lecz nie potrafiła zamienić wyraźnej przewagi na gole. Żylak nadal nie mógł wstrzelić się w bramkę Wielgolińskiego, nie radzili sobie też boczni pomocnicy. Wiesław Świętochowski i Mariusz Nadrowski przegrywali pojedynki z ambitnie grającym Markiem Kaczyńskim. Jeszcze lepiej radził sobie Sebastian Koprek. Do tego tuż przed gwizdkiem na przerwę, lewą stroną pomknął Sebastian Rudziński. Następny lob i padła druga bramka dla rezerw Narwi. Na to trafienie, już w drugiej połowie, odpowiedział Jacek Żylak. Wyszedł na czystą pozycję i pewnie wyrównał stan rywalizacji. Nadal więcej z gry mieli V-ligowcy. Biegał, skakał i strzelał Cezary Stachowicz, ale bramki dla Korony HiD nie było.
Losy awansu do kolejnej rundy Pucharu Polski rozstrzygnęły się w 86. minucie meczu. Wtedy to przy linii pola karnego faulowany był Rudziński. Arbiter podyktował "jedenastkę", którą na bramkę zamienił Daniel Wargulewski. Korona HiD zerwała się do ataku co w ostatnich minutach przyniosło sześć rzutów rożnych, ale nie gola dającego dogrywkę.
- Nie takiego wyniku się spodziewałem - przyznał po meczu prezes Korony HiD Roman Szkopek. - Mieliśmy dużą przewagę optyczną, ale nie strzelaliśmy bramek. Trzeba przyznać, że w rezerwach Narwi tkwi duży potencjał.
- Dla mnie najważniejsza jest liga - mówił, z kolei trener Narwi II Ryszard Długokęcki. - Ambicją piłkarzy było jednak zwycięstwo w tym meczu. Chcieli wygrać to spotkanie i wygrali.
Zwycięstwa rezerw Narwi nie oglądał jednak trener Adam Popławski, który w tym czasie prowadził zajęcia z pierwszym zespołem. - Dziwię się, że trener nie przyjeżdża na nasze mecze. Wcześniej graliśmy z liderem na Witosa, a teraz z byłym ligowym rywalem Narwi - zastanawiał się kapitan rezerw Marek Kaczyński. - Są wśród nas piłkarze, na których powinno się zwrócić uwagę. Chociażby imponujący dobrą formą Sebastian Koprek oraz skuteczny w ataku Łukasz Bałazy.

Narew II Ostrołęka - Korona HiD Ostrołęka 3:2 (2:1).
Bramki: Bałazy 19., Rudziński 45., Wargulewski 86. (karny) - Rychlik 15., Żylak 56.; Sędziowali: Grabowski jako główny oraz Chmielewski i Krajewski na liniach; Widzów: 150.
Narew II: Wielgoliński - M. Kaczyński, Duda, Długokęcki, Ciak, Koprek, Dąbrowski, Wargulewski, Rudziński, Bałazy (88. Podpora), Rogoziński (51. Mroczkowski).
Korona HiD: Dobkowski - Manowski, Rudnicki, Kowalewski, Sierota, Rychlik (87. Ruszczyk), Szymczyk (46. Bałas), Stachowicz, Nadrowski, Świętochowski, Żylak (71. Mamiński)

GKS Lipowiec - Makowianka Maków Maz. 4:3, Mazowsze Jednorożec - Ostrovia Ostrów Maz. 3:9 (kolejna runda Pucharu Polski: 22 października).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki