Przedwczoraj, w Komorowie, mieszkaniec jednego z domów wyszedł rano na podwórko i zobaczył, że obok domu leży jego kolega. Zaczął nim potrząsać, ale mężczyzna nie reagował.
Lekarz z karetki pogotowia ratunkowego potwierdził najgorsze przypuszczenia - 65-letni mieszkaniec Komorowa już nie żył. Jak się okazało, poprzedniego wieczora panowie spędzali razem czas przy alkoholu. Starszy mężczyzna wyszedł z zamiarem udania się do domu, ale - jak widać - nie doszedł.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną śmierci była niewydolność oddechowo-krążeniowa. Zwłoki mężczyzny skierowano na sekcję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?