Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były policjant zabił 10-letnią Weronikę. Był kompletnie pijany… (zdjęcia)

źródło: warminsko-mazurska.policja.gov.pl / Super Express
Fot. archiwum
Kompletnie pijany Krzysztof P. stracił panowanie nad samochodem i z impetem uderzył w uliczną latarnię, która runęła wprost na idącą chodnikiem Weronikę. Dziewczynka zginęła na miejscu.

Wypadek w Szczytnie

10-letnia Weronika z Leśnego Dworu pod Szczytnem całe popołudnie bawiła się na placu zabaw. Tak jak obiecała mamie, wracała właśnie do domu na dobranockę. Szła grzecznie, prowadząc rower chodnikiem.

Nagle zza łuku drogi wyłonił się pędzący jak szalony Krzysztof P. Mężczyzna od trzech dni na przemian pił i szarżował swoim autem w okolicach Szczytna. Tym razem był tak pijany, że praktycznie nie wiedział, dokąd jedzie.

Nic dziwnego, że stracił panowanie nad samochodem. Z impetem wjechał w latarnię. Uderzenie było tak silne, że betonowy słup złamał się jak zapałka.

Weronika nie zdążyła uskoczyć. Potężna latarnia dosłownie zmiażdżyła jej drobne ciało. Przechodnie natychmiast ruszyli jej na pomoc. Inni chcieli wyciągnąć mordercę z samochodu i go zlinczować. Po kilku minutach do Weroniki przybiegli rodzice.

Niestety, dziewczynka zmarła, mimo natychmiastowej pomocy medycznej. Jej młodszej, 7-letniej koleżance nic się nie stało.

Po zatrzymaniu okazało się, że Krzysztof P. był pijany - miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo policjanci ustalili, że 45-latek, od 6 miesięcy mieszkający pod Szczytnem, w marcu br., w miejscowości Jęcznik, w gm. Szczytno został zatrzymany za jazdę po alkoholu.

Wówczas Krzysztof P. miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Wtedy też stracił prawo jazdy. Następnie w czerwcu br. sąd orzekł 45-latkowi zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych do marca 2012 roku. Wcześniej mężczyzna wyleciał z policji bez prawa do emerytury.

Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki