Samochód wrócił do niej. Nie może go jednak zarejestrować, bo urzędnikom wydziału komunikacji w Starostwie Powiatowym nie podoba się sposób sformułowania wyroku sądowego.
Pani Marianna mieszka w Krukowie (gmina Chorzele), ma czwórkę dzieci.
- Po rozwodzie, w 2006 roku, napisałam oświadczenie, że przekazuję golfa III mojemu mężowi, aby mógł z niego korzystać. Nie mieszkaliśmy już wtedy razem, nie zrobiliśmy podziału majątku- zaczyna opowiadać pani Marianna- Nie zrzekłam się samochodu, po prostu zgodziłam się, aby to on nim jeździł. Od ciotki dowiedziałam się, że Eugeniusz, mój mąż, sprzedał samochód. Wtedy się zaczęło...
Cały artykuł w papierowym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?