Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Była niezwykle skromną osobą" - Szymborska oczami Szczęsnej

MU
"Kiedy człowiek czyta te wiersze po raz kolejny i kolejny, odnajduje inne wątki, dostrzega coś innego. Szymborska była filozofką."
"Kiedy człowiek czyta te wiersze po raz kolejny i kolejny, odnajduje inne wątki, dostrzega coś innego. Szymborska była filozofką." M.Uścińska
Autorka biografii noblistki opowiedziała o jej przyzwyczajeniach, stosunku do przedmiotów i wielowątkowości wierszy
Nagrodę z rąk wiceburmistrz Danuty Janusz odbiera Sebastian Sobotka
Nagrodę z rąk wiceburmistrz Danuty Janusz odbiera Sebastian Sobotka M.Uścińska

Nagrodę z rąk wiceburmistrz Danuty Janusz odbiera Sebastian Sobotka
(fot. M.Uścińska)

Każdy, kto chciał spędzić miło środowy wieczór i zdecydował się przyjść do kina "Ostrovia", nie zawiódł się. 20 czerwca odbyło się spotkanie z Joanną Szczęsną, współautorką biografii Wisławy Szymborskiej.

Wisława Szymborska nie lubiła wywiadów. Udzieliła ich w swoim życiu tylko czternastu. Dwiema z tych nielicznych wyróżnionych osób, które rozmawiały z noblistką, są autorki "Pamiątkowych rupieci": Joanna Szczęsna i Anna Bikont. Co skłoniło pisarkę do udzielenia wywiadu właśnie im? Okazuje się, że list Jacka Kuronia.

- Czytałam ten list, ale głupio mi o nim mówić, bo on był peanem na moją cześć - uśmiecha się Joanna Szczęsna. - Jacek Kuroń zapowiedział w nim, że nigdy w życiu o nic już Szymborskiej nie poprosi, że może się czuć absolutnie bezpieczna, ale ma ogromną prośbę, aby ona się ze mną spotkała, ponieważ bardzo chciałabym, napisać tę książkę i może mieć do mnie absolutne zaufanie.

Szczęsna mówiła też o tym, jak wyglądały spotkania z poetką i o jej liścikach pisanych na małych karteczkach. Zwróciła uwagę na niesamowitą skromność Szymborskiej, która po otrzymaniu Nagrody Nobla zmieniła tylko mieszkanie na trochę większe i kupiła kilka strojów, bo były jej potrzebne na spotkania i wyjazdy. Nie lubiła wyrzucać przedmiotów, które działały, nawet jeśli były bardzo stare. Joanna Szczęsna przybliżyła też słuchaczom postać poetki i jej poezję.

- To jest poezja z pozoru łatwa - mówiła. - Ale tylko z pozoru, bo kiedy człowiek czyta te wiersze po raz kolejny i kolejny, odnajduje inne wątki, dostrzega coś innego. Szymborska była filozofką.

Zanim jednak Cezary Polak - dziennikarz i publicysta rozpoczął rozmowę z pisarką, rozstrzygnięto konkurs recytatorski poezji Wisławy Szymborskiej ogłoszono kilka tygodni temu przez Miejską Bibliotekę Publiczną. Konkurs miał zasięg powiatowy i był podzielony na trzy kategorie wiekowe: uczniowie gimnazjów, uczniowie szkół ponadgimnazjalnych i osoby dorosłe. W poniedziałkowych przesłuchaniach do konkursu wzięło udział trzydzieści pięć osób. W środę ogłoszono wyniki i wręczono nagrody zwycięzcom.

W kategorii uczniowie gimnazjów:
I miejsce zajął Sebastian Sobotka za recytację wiersza "Miłość szczęśliwa"
wyróżnienia: Magdalena Załęska, Kamil Kot, Paulina Szczepańska

W kategorii uczniowie szkół ponadgimnazjalnych:
I miejsce zajęła Dominika Skorek za recytację wiersza "Życie na poczekaniu"

W kategorii osoby dorosłe:
I miejsce zajęła Alfreda Tyszka za recytację wiersza "Pierwsza miłość"

Podczas spotkania w kinie można było usłyszeć także wiersze Szymborskiej, które wyrecytowali zdobywcy pierwszych miejsc w konkursie. Była to też okazja do zakupu "Pamiątkowych rupieci" po niższej cenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki