Budynek po kinie Świtowid nie ma szczęścia do inwestorów. Przez lata gmach stał opustoszały. W końcu, w 2008 roku, pojawili się chętni, by go wyremontować. Jedni chcieli go kupić i przekształcić w centrum handlowe, a drudzy wydzierżawić i prowadzić sklep drogeryjny. Stanęło na tym drugim. W 2011 roku przasnyszanie jednak nadal nie mieli żadnego pożytku z kamienicy w centrum miasta. W końcu umowa najmu została rozwiązana. A to, co zostało zmodernizowane, znowu zaczęło niszczeć.
- Chciałbym to miejsce, w trybie przetargu, jako nieruchomość zbudowaną, wydzierżawić na dziewięć lat. Mielibyśmy z tego czynsz plus podatki od nieruchomości - 20 lutego zapowiedział radnym burmistrz Waldemar Trochimiuk. I poprosił o poparcie swojego pomysłu stosowną uchwałą.
- A jeśli nam nic z tego nie wyjdzie, to trzeba będzie to sprzedać i mieć święty spokój - dodał. W każdym razie burmistrz uznał, że nie ma co dłużej zwlekać.
- Z zewnątrz budynek jest ocieplony, a w środku został dodany strop między pierwszym i drugim piętrem, i w ten sposób zyskał dodatkową powierzchnię. Są tam też doprowadzone wszystkie media. Grozi nam tylko rozwiązanie umowy z zakładem energetycznym, ale myślę, że uda nam się ją nieco przedłużyć. Inaczej, za ponowne przyłączenie trzeba zapłacić 4 tys. zł - mówi burmistrz. I podkreśla, że na pewno dyskoteki tam nie będzie. - Były protesty, więc teraz od razu zapiszemy w specyfikacji przetargowej, że działalność nie może być uciążliwa dla otoczenia.
Nowy dzierżawca będzie musiał przystosować lokal do działalności, którą będzie chciał tam prowadzić. A powierzchni użytkowej jest 573mkw.n
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?