Przedwczoraj na policję zgłosiła się mieszkania Biernat. Powiedziała, że poprzedniego dnia w Makowie Mazowieckim, przy ul. Mickiewicza, 19-letnia mieszkanka Makowa pobiła brutalnie jej 17-letnią córkę.
Napastniczka złapała ją za ubranie w okolicach szyi, szarpała i przewróciła na ziemię, a potem biła i kopała. Ciągnęła ją także za włosy. Napadnięta upadając na krawężnik zwichnęła sobie prawą rękę. Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności niecodziennego zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?