10 sierpnia 2019 r., w Broku, odbył się Nadbużański Festiwal Folkloru i Kultury. Na miejskiej plaży ustawiono scenę, na której wystąpiło 18 amatorskich zespołów ludowych z kilku powiatów: ostrowskiego, ostrołęckiego, wyszkowskiego, wołomińskiego, węgrowskiego.
Burmistrz solo i a capella
Otwarcia imprezy dokonali burmistrz Marek Młyński i dyrektor Biblioteki Publicznej Ewa Młynarczuk. Burmistrz zapewnił, że festiwal zapełnia lukę w ofercie, jaką ma gmina na lato dla mieszkańców oraz wypoczywających w Broku. Stwierdził, że muzyka ludowa ma swoją wierną publiczność, bo – trawestując słowa dawnego przeboju Haliny Kunickiej – jest w zespołach ludowych jakaś siła.
Marek Młyński powiedział, że w Broku zawsze był jakiś zespół ludowy. W latach 60-ych w szkole w Broku działał liczny zespół uczniowski, w którym uczeń Marek Młyński przez kilka lat grał na akordeonie.
Burmistrz zrobił też dużą niespodziankę, bo wykonał a capella przyśpiewkę, którą ułożono i zaśpiewano na uroczystości w szkole w latach PRL-u, kiedy nakazem odgórnym chciano zlikwidować geesowską piekarnię w Broku, a chleb przywozić z nowej piekarni w Wąsewie.
Dobry chleb z Wąsewa, bułki słodkie jasne, ale najsmaczniejsze to z piekarni własnej. Niech więc tamten chlebek jedzą tamte wioski, a my brokowiacy chcemy chleb brokowski
- tak zaśpiewał burmistrz, który powiedział też, że dzięki tej przyśpiewce piekarnia w Broku nie została zlikwidowana (można posłuchać na załączonym do materiał filmie).
Cztery godziny występów
Przez niemal cztery godziny zespoły złożone z barwnie ubranych kobiet i nielicznych panów, prezentowały się przed publicznością i jury w składzie: przewodniczący Jacek Wójcik – kierownik zespołu pieśni i tańca Kurpie z Ostrołęki, Małgorzata Marczyk - nauczycielka muzyki i Roman Gruz – muzyk.
Każdy zespół miał do zagospodarowania 10 minut. Były śpiewy i tańce, ale także małe inscenizacje. Część zespołów miała repertuar związany z folklorem stron, z których pochodzi, inne prezentowały folklor z innych regionów, a jeszcze inne piosenki cygańskie, rosyjskie i typowo biesiadne.
Było trochę emocji, bo do przyznania były cztery nagrody pieniężne w przyzwoitej wysokości: trzy przyznało jury, a jedną publiczność.
A oto nagrody:
- I – zespół pieśni i tańca Oberek z Wyszkowa – 1000 zł,
- II - kapela ludowa Mazowszanie z Wołomina – 700 zł,
- III - zespół pieśni i tańca BezWianka z Ostrowi Mazowieckiej – 500 zł,
- nagroda publiczności - zespół ludowy Jarzębina z Broku.
A oto pozostałe zespoły, które wystąpiły w Broku:
- zespół śpiewaczy Sadowianki z Sadownego,
- międzypokoleniowy zespół wokalny Kwiaty Polskie z Chmielewa,
- zespół ludowy Zabrodzianki z Zabrodzia,
- zespół ludowy Wiśniewiacy z Wiśniewa,
- zespół Jesienne Róże z Tłuszcza,
- zespół wokalno-taneczny Cyganeria z Ostrowi Mazowieckiej,
- kapela Niepokorni z Węgrowa,
- zespół Chrostowiacy z Chrostowa,
- zespół ludowy Przekrój z Chrostowa,
- zespół muzyczny Retro Band z Ostrowi Mazowieckiej,
- klub seniora Pod Wierzbami z Troszyna,
- zespół ludowy Świtanki z Przedświcia,
- zespół śpiewaczy Wyszkowiacy z Wyszkowa,
- zespół ludowy Małkinianka z Małkini.
Inne atrakcje
Oprócz występów na scenie, by,ly też inne atrakcje na plaży: twórcy ludowi, wyroby kuchni regionalnej i kiermasz rękodzieła. Były również warsztaty z bibułkarstwa, wyklejania strojów ludowych i tkania. Spragnieni i głodni mogli posiedzieć w ogródku piwno-gastronomicznym, a dzieci miały do dyspozycji wesołe miasteczko.
A wieczorem pod sceną zgromadziła się młoda publiczność. Wystąpił grający muzykę disco zespół WooW.
Organizatorem festiwalu była Biblioteka Publiczna w Broku oraz Urząd Gminy Brok. Patronat nad imprezą objęli: marszałek woj. mazowieckiego oraz starosta ostrowski.
Projekt został dofinansowany ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu "EtnoPolska2019".
Zobacz inne materiały
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?