W tym roku Polski Związek Bokserski postanowił, że zawodnicy będą zbierać punkty do rankingu uprawniające ich do startu w najważniejszej imprezie sezonu. Na ringu nie obejrzeliśmy jednak wszystkich najlepszych polskich bokserów, bowiem dziewiątka przygotowuje się do mistrzostw świata innym trybem, a przynajmniej kilku zawodników z krajowej czołówki zdecydowało się przejść do walk zawodowych.
Spośród naszych zawodników na ringu zobaczyliśmy w kat. 64 kg Przemysław Zyśka, który w półfinałowej walce pokonał Łukasza Pisa 3:0, a w finale po dobrym pojedynku uległ zawodnikowi ze stolicy Rafałowi Perczyńskiemu 0:3. Najmłodszy z podopiecznych trenera Mieczysława Mierzejewskiego mimo bardzo dobrej postawy i tak nie ma szans na kwalifikacje do Mistrzostw Polski Seniorów, gdyż musiałby mieć ukończone 18 lat.
W kat. 69 kg boksował z kolei Bartosz Szczotka, ale już w półfinale musiał uznać wyższość Tomasza Kota i pożegnał się z rywalizacją w turnieju przegrywając jednogłośnie na punkty. W półfinale przegrał także najcięższy z naszych reprezentantów Mateusz Zyśk, który uległ Markowi Gedrochowi po wyrównanej walce decyzją sędziów 1:2.
W kategorii superciężkiej na ringu pojawił się z kolei Mateusz Figiel z Ostrowi Mazowieckiej. Podopieczni trenera Kazimierza Jutrzenki pewnie pokonał w półfinale Tomasza Czerwińskiego 3:0, by w finałowej walce ulec Tomaszowi Duszakowi 0:3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?