Dwukrotnie była wzywana policja podczas świat w okolice stacji benzynowej "Lotos" przy ul. Duńskiego Czerwonego Krzyża w Makowie Mazowieckim.
Tuż po pasterce, 25 grudnia około godz. 1.45 pracownik stacji poinformował dyżurnego KPP o bójce na placu obok stacji. Patrol zastał kilkunastu młodych, awanturujących się ludzi. Uspokoili się na widok policjantów.
Z wyjątkiem jednego, najbardziej pijanego, który zaczął grozić im pobiciem i… zwolnieniem pracy. Został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu 29-letni Robert B. z Makowa Mazowieckiego przyznał się do niewłaściwego zachowania. Został mu postawiony zarzut znieważenia funkcjonariusza publicznego, zagrożony z art. 226 kk pozbawieniem wolności do lat dwóch.
Drugi incydent miał miejsce następnego dnia wieczorem. Dwaj mieszkańcy Makowa - Michał J. i Łukasz B. - wskutek sprzeczki pobili Krzysztofa J., pochodzącego z gminy Pokrzywnica.
Wezwana przez pokrzywdzonego policja zatrzymała na miejscu Michała J., a drugiego sprawcę następnego dnia.
Stacje paliw w czasie świąt miewają kłopoty. Gromadzi się tam młodzież, bo tylko tutaj może kupić piwo, czy np. pograć na automatach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
