Bogacze i ciułacze w radzie powiatu

Zdecydowana większość radnych powiatowych mieszka w domach i posiada działki. Jedynie Teresa Trzaska (mieszkanie 80 m kw. o wartości 240 tys. zł), Urszula Mikołajczyk (53 m kw. o wartości 50 tys. zł) i Waldemar Sobczak (60 m kw. o wartości 150 tys. 400 zł) mają mieszkania w blokach wielorodzinnych. Największym metrażem jeśli chodzi o dom dysponuje radna Marzena Dyl (dom 234 m kw. o wartości 500 tys. zł). Dodatkowo posiada ona mieszkanie 50 m kw. warte 450 tys. zł.

Dwa domy o pow. 267 m kw. i wartości 320 tys. zł posiada radny Wojciech Nowakowski, właściciel gospodarstwa rolnego. Dom 127 m kw. - wartość 200 tys. zł) i mieszkanie (36 m kw. - 100 tys. zł) oraz domek letniskowy (40 tys. zł) ma Teresa Jastrzębska. W 200-metrowym domu o wartości 300 tys. zł mieszka starosta Bogdan Pągowski; podobnie dom o pow. 212 m kw. wart 220 tys. zł posiada technik weterynarii Sławomir Pędzich. Własne 230 m kw. o wartości 330 tys. zł ma Janusz Wultański.

W domach o pow. około 120 m kw. mieszkają radni: Zdzisław Bocian (wartość 450 tys. zł), Krzysztof Chmiel (298 tys. 800 zł), Jan Getka (300 tys. zł), Krystian Pędzich (110 m kw. o wartości 150 tys. zł), Marian Skoczeń (180 tys. zł) i Ryszard Wężyk (200 tys. zł). Tadeusz Kuchta mieszka w domu 160 m kw. o wartości 140 tys. zł, a Bogusław Frąckiewicz ma własne 70 m kw. warte 80 tys. zł. Dom 72 m kw. Tadeusza Michalika wart jest 139 tys. 500 zł.
(...)

Najwyższe dochody w ubiegłym roku osiągnął radny Marian Skoczeń (wicedyrektor w centrali KRUS). Wynagrodzenie za pracę otrzymał na poziomie 198 tys. 196 zł, a dodatkowo pobrał dopłaty z ARiMR w kwocie 6 tys. 400 zł. Oszczędności radnego wynoszą 60 tys. zł, 2000 GBR i 1500 euro.

Następny w kolejności jest Waldemar Sobczak. Pensja wicestarosty wraz z odprawą i ekwiwalentem urlopowym dała mu razem 179 tys. 479 zł. Wykazał on także największe oszczędności: 74 tys. 463 zł na lokatach, 9 tys. 948 zł na rachunku oszczędnościowym, 150 zł w gotówce oraz 998 akcji PKO BP.

Starosta Bogdan Pągowski osiągnął z tytułu wynagrodzenia za pracę 156 tys. 525 zł, a dodatkowo 10 tys. zł z gospodarstwa rolnego. Wykazał przy tym 28 tys. zł oszczędności. Zero oszczędności, przy dochodach w wysokości 103 tys. 832 zł z tytułu umowy o pracę oraz 12 tys. 896 zł emerytury, posiada Zdzisław Bocian.

35 tys. zł zaoszczędził Sławomir Pędzich (przychód/ dochód (?) z gospodarstwa - 14 tys. 200 zł, dochody z działalności gospodarczej 17 tys. 314 zł; umowa o pracę 15 tys. 131 zł, umowa o dzieło 2 tys. 320 zł). 30 tys. zł zgromadził Ryszard Wężyk, który zarobił w ubiegłym roku jako kierownik zakładu opiekuńczo-leczniczego, 77 tys. zł ( wynagrodzenie z urzędu miejskiego za bycie przewodniczącym osiedla 1 tys. 777 zł). 55 tys. zł oszczędności posiada Teresa Jastrzębska (prezes PWiK), która osiągnęła dochód w 2010 r. w wysokości 82 tys. zł.

Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Głosu Wyszkowa