Liczba przestępstw popełnionych w zeszłym roku na terenie powiatu ostrołęckiego wzrosła w stosunku do roku 2008.
Suche statystyki mogą być jednak mylące - przestępstwo przestępstwu nierówne. Tych najgroźniejszych jest mniej. A dobre samopoczucie ostrołęckiej policji poprawia jeszcze fakt, że może ona się pochwalić jednym z najlepszych na Mazowszu wskaźników wykrywalności.
Policja operuje pojęciem siedmiu przestępstw, które mają największy wpływ na to, czy przeciętny mieszkaniec czuje się bezpiecznie czy nie. Te przestępstwa to: rozbój, kradzież rozbójnicza, wymuszenie rozbójnicze, kradzież z włamaniem, kradzież zwykła, kradzież samochodu i pobicie (lub udział w bójce).
W przypadku trzech pierwszych przestępstw, w zeszłym roku w powiecie ostrołęckim odnotowano znaczący wzrost. Policyjne statystyki odnotowały 86 takich przestępstw (podejrzane o ich popełnienie są 43 osoby). Rok temu takich przestępstw było 50.
52 ze stwierdzonych w 2009 roku tych przestępstw to czyny nieletnich. Na szczęście nie dochodziło często do brutalnych rozbojów, lub rozbojów z bronią w ręku.
W zeszłym roku policjanci odnotowali ne terenie powiatu ostrołęckiego 184 kradzieże z włamaniem. Niewiele więcej niż w 2008 roku, kiedy to takich przestępstw stwierdzono 176. Tutaj wykrywalność (generalnie w przypadku włamań niska) spadła. W 2008 roku wyniosła 31 proc., w zeszłym - 27 proc. Zarzuty popełnienia tego przestępstwa usłyszało w zeszłym roku 55 osób (w tym 9 nieletnich).
Jeszcze mniej znaczący wzrost liczby przestępstw policja odnotowała w przypadku kradzieży. W zeszłym roku stwierdzono 390 przypadków kradzieży. O jeden więcej niż w 2008 roku. Tu policjanci też nie mogą się pochwalić wykrywalnością - w 2009 roku wyniosła ona 27 proc., podczas gdy rok wcześniej było to 39 proc.
Zarzuty kradzieży usłyszało w zeszłym roku 97 osób, w tym 15 nieletnich.
Jeden z większych wzrostów liczby przestępstw odnotowali policjanci w przypadku kradzieży samochodów. O ile w 2008 roku takich przypadków było 22, to w 2009 roku już 35. Wykrywalność utrzymała się na niemal identycznym poziomie - 17 proc. W zeszłym roku zarzuty kradzieży aut postawiono 8 osobom, w tym trzem nieletnim.
Wzrost liczby kradzieży samochodów to zjawisko obserwowane w całym kraju. Po prawdziwej pladze na przełomie wieków, w pierwszych latach XXI wieku, liczba skradzionych aut systematycznie malała. Od dwóch-trzech lat, znowu rośnie.
Więcej w papierowym wydaniu Tygodnika
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?