Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegiem złożyli hołd powstańcom

P. Nowak
Nocna pora biegu potęgowała atmosferę powstania.
Nocna pora biegu potęgowała atmosferę powstania. Fot. www.mmwarszawa.pl
W sobotni wieczór, 24 lipca, już po raz 20. na warszawskie ulice wyruszyli uczestnicy Biegu Powstania Warszawskiego. W jubileuszowej edycji wzięło udział ponad 4000 biegaczy. Były wśród nich również osoby z naszego regionu.

Impreza ta była pierwszą z przygotowanych z okazji 66. rocznicy godziny "W".

Uczestnicy biegu mieli do wyboru dystans 5 lub 10 km. Trasa wiodła ulicami: Konwiktorską, Bonifraterską, Miodową, Krakowskim Przedmieściem, Karową, Wybrzeżem Gdańskim i Sanguszki, zamykając pętlę na Konwiktorskiej. W tych miejscach odbywały się zacięte walki Powstania, toteż wybór tej właśnie trasy nie był przypadkowy. Bieg poprzedziło wycie syren. Na trasie biegacze mogli zobaczyć ubranych w powstańcze panterki członków Grupy Historycznej Zgrupowania "Radosław". Przy hotelu Bristol młodzi rekonstruktorzy odtworzyli dla nich sceny walk.

Największym zainteresowaniem cieszył się bieg w kategorii OPEN na dystansie 10 km. Uczestniczyło w nim 2076 osób, a najszybszy był Kamil Poczwardowski z czasem 00:30:55. Z naszego regionu biegali: Adam Szymański z Wyszkowa (402 miejsce, czas 00:46:18), Krzysztof Dzikowski (403, 00:46:18) i Jerzy Stępczyński (1303, 00:55:51) z Ostrowi, Sławomir Domian (637, 00:49:10) i Paweł Kowalewski (1907, 1:04:53) z Ostrołęki oraz Michał Sielecki (1884, 1:04:04) z Komorowa.

Na tym samym dystansie w kategorii kobiet pobiegły: Anna Domian (113, 00:56:16) z Ostrołęki i Ludwika Borzymek (286, 1:09:36) z Wyszkowa. W kategorii tej uczestniczyły 304 przedstawicielki płci pięknej, a zwyciężyła Renata Kalińska z czasem 00:36:44.

Na krótszym dystansie 5 km pobiegło 1218 osób. Pierwszy na mecie, po upływie 14 minut i 50 sekund, zameldował się Michał Breszka. W biegu tym uczestniczyli: Grzegorz Szydło z Ostrowi (138 miejsce, 00:23:16), Marcin Kokoszka (821, 00:32:57) z Małkini oraz trójka mieszkańców Wyszkowa: Przemysław From (222, 00:24:19), Jacek Bajorek (1186, 00:45:42) i Cezary Bajorek (1187, 00:45:43).

- Ten bieg ma niesamowitą atmosferę - mówił na dzień przed startem Jerzy Stępczyński, który wraz z Krzysztofem Dzikowskim, biegał już w poprzednich edycjach imprezy. - Nie braliśmy udziału w powstaniu, ale swoim uczestnictwem możemy oddać hołd ludziom, którym przyszło żyć w tak trudnych czasach. Oprawa biegu i obecność na nim tych powstańców, którzy przeżyli, jeszcze bardziej mobilizuje do wysiłku, choć dla każdego sukcesem jest już sam udział i dotarcie do mety - dodaje Stępczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki