Tegoroczny Bieg Tropem Wilczym odbył się na nieco zmienionych zasadach, ale impreza była bardzo udana.
Po rozgrzewce uczestnicy biegu przeszli pod Urząd Gminy, a punktualnie w południe Bożena Kordek – wójt gminy Małkinia Górna - dała sygnał do startu.
W X Biegu Tropem Wilczym wzięli członkowie klubów: MKB TEAM, „Ostrów Biega” i Małkińskiego Klubu Morsa „Zimne Foczki”, „kijkarze” z klubu Nordic Walking przy małkińskim GOKiS, harcerze 14 Drużyna Harcerska „Sokoły”, panie ze Stowarzyszenia Małkiński Krąg oraz biegacze niezrzeszeni.
Wśród osób, które zadeklarowały udział w biegu najstarszą uczestniczką była pani w wieku 70+, która wyruszyła na trasę z kijkami.
Najmłodszym uczestnikiem biegu był półtoraroczny Gabriel Zyśk.
Ze względu na zakaz wstępu do lasu bieg odbył się na ulicach Małkini Górnej. Uczestnicy w koszulkach z wizerunkami Żołnierzy Wyklętych pokonali dystans 1963 m jeden raz. Najszybszy zawodnik zjawił się na mecie po 9 minutach, najwolniejszemu pokonane trasy zajęło 20 minut więcej.
Biegacze nie rywalizowali ze sobą, a po dotarciu do mety każdy otrzymał z rąk Bożeny Kordek - wójta gminy Małkinia Górna - pamiątkowy medal.
Po biegu uczestnicy zostali poczęstowani gorącą grochówką. Chętni mogli finansowo wesprzeć zbiórkę na rzecz ofiar wojny na Ukrainie prowadzoną pod hasłem „Biegniemy, Ukraino, z pomocą!”
A tak wyglądał bieg w Ostrowi Mazowieckiej:
I w Ostrołęce:
A także w Makowie Mazowieckim:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?