Ponad 4 tys. widzów zasiadało na trybunach hali Olivia w Gdańsku podczas czwartego meczu hokeistów Stoczniowca z ekipą UKH Dębica. Swoim dopingiem ponieśli oni naszą drużynę do bardzo ważnego i zarazem decydującego o awansie do ekstraklasy zwycięstwa.
Nie mogło być inaczej. Zanim obie drużyny przystąpiły do rywalizacji, nastąpiła w gdańskiej hali minuta ciszy. Tym samym uczczono pamięć ofiar piątkowej tragedii w Paryżu, w której po atakach terrorystycznych zginęły 132 osoby, a ponad 350 zostało rannych.
Chwilę potem gdańszczanie przystąpili do decydującej batalii. Mecz długo był wyrównany. W pierwszej tercji żadnemu zawodnikowi nie udało się znaleźć recepty na rozmontowanie defensywy rywala. Pierwszą bramkę kibice obejrzeli dopiero w 22 minucie spotkania. Wtedy to na listę strzelców wpisał się Wojciech Wrycza. Ale gdańszczanie z prowadzenia cieszyli się zaledwie... minutę, bo goście błyskawicznie za sprawą Łukasza Kisiela doprowadzili do wyrównania. Jeszcze w tym fragmencie gry gospodarze po raz drugi wyszli na prowadzenie, ale nadal nie mogli być pewni swego.
Tak naprawdę kibice Stoczniowca z ulgą odetchnąć mogli dopiero w 6. minucie trzeciej tercji. Wtedy to trzecią bramkę dla gospodarzy zdobył Michał Sochacki i tym samym znacząco przybliżył swój zespół do awansu. A kiedy na siedem minut do końca spotkania czwartego gola dołożył Oskar Lehmann, jasne stało się, że tego spotkania Stoczniowiec już nie przegra.
Na trybunach rozpoczęło się świętowanie, a rywala dobił jeszcze w ostatniej minucie meczu Jakub Stasiewicz.
Stoczniowiec całkowicie zasłużenie awansował do ekstraklasy. Pokonał rywala 4:0 i nie pozostawił wątpliwości, kto był lepszy w tej rywalizacji.
MH Automatyka Stoczniowiec Gdańsk - UKH Dębica 5:1 (0:0, 2:1, 3:0)
1:0 Wojciech Wrycza (22)
1:1 Łukasz Kisiel (23)
2:1 Michał Sochacki (27)
3:1 Wojciech Wrycza (46k.)
4:1 Oskar Lehmann (53)
5:1 Jakub Stasiewicz (59)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?