- W drużynie panuje optymistyczna atmosfera. Jak Pan ocenia sytuację przed zbliżającym się sezonem w II lidze?
-Z natury jestem ostrożny więc wolę patrzeć realnie na nasze szanse. W II lidze spotkamy teraz trzy nowe drużyny (MOSiR Giżycko, OSiR Hajnówka, SKS Starogard Gdański) reszta to rywale "znani i lubiani?. Największą zagadką jest dla nas drużyna ze Starogardu Gdańskiego, ale z każdym rywalem będziemy mogli powalczyć.
Zespół przystąpi do rozgrywek w nieco zmienionym składzie.
- Dokonało się pewne ?samoograniczenie? w drużynie. Odeszło trzech doświadczonych graczy: Marek Antoniuk, Arnold Kopyść i Artur Skiba. W ich miejsce wprowadzani będą najlepsi juniorzy. Chcemy dać szansę młodym zawodnikom na to aby zdobywali niezbędne doświadczenie i uczyli się siatkarskiego rzemiosła od bardzo dobrych graczy, których nie brakuje w II lidze. Dodatkowo nie chcemy doprowadzić do sytuacji, w której powstałaby luka pokoleniowa w ostrołęckiej siatkówce. Ci młodzi zawodnicy, którzy będą pukać do drzwi pierwszego zespołu mają stanowić ?łącznik? między seniorami, a juniorami.
Co nowego zaprezentują siatkarze Netu ostrołęckiej publiczności?
- Prochu z pewnością nie wymyślimy, ale mamy kilka nowych zagrań w zanadrzu. Pracować będziemy też nad udoskonaleniem poszczególnych elementów gry. Mamy zespół, który zdobył wiele doświadczeń w ubiegłym sezonie. Zawodnicy wiedzą jak należy grać. Pozostaje kwestia odpowiedniego przygotowania do sezonu i pracy nad wytrzymałością. Lepsza wytrzymałość to lepsza gra przez cały mecz.
- Na poprawę, których elementów gry stawia pan nacisk? Zagrywka?
- Dobra zagrywka jest wypadkową indywidualnego wyszkolenia i przygotowania zawodnika. Z pewnością na ten element gry stawiamy nacisk w przygotowaniach. Drugim elementem, który chcemy poprawić to gra w obronie, która moim zdaniem stanowi duszę siatkówki. Nie tylko atak nadaje piękno siatkówce. Dobra gra w obronie to również droga do stworzenia wspaniałego widowiska i zdobywania ważnych punktów.
- Areną do siatkarskich spektaklów w Ostrołęce będzie nowa hala?
- Mamy nadzieję, że mecze siatkarskie na stałe wejdą do kalendarza imprez w mieście i staną się doskonałą możliwością spędzania wolnego czasu. Nowa hala umożliwi oglądanie siatkówki w bardziej komfortowych warunkach, a do tego kibice będą mieli po prostu bliżej na mecze.
- Jaki cel stawia pan Przed zespołem w nadchodzącym sezonie?
- Chciałbym, aby drużyna znalazła się w pierwszej, bezpiecznej czwórce. Walkę w finałowej dwójce uznam za duży sukces naszego zespołu. Na chwilę obecną trudno mówić o awansie do pierwszej ligi, gdyż nie jesteśmy do tego jeszcze przygotowani. Trzeba jednak pamiętać o tym, że jeśli drużyna będzie prezentować dobrą grę i wygrywać, wtedy może to otworzyć nowe możliwości przed klubem i postawienie przed zespołem wyższych celów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?