- Podjąłem decyzję o zdemontowaniu łącznie około 50 opraw - informuje burmistrz Przasnysza Waldemar Trochimiuk.
Część zdemontowanych lamp zostanie przeniesiona w inne miejsca. Ponadto, na osiedlowych ulicach lampy z żarówkami o dużej mocy (250W) będą zastępowane żarówkami energooszczędnymi o mocy 70 lub 100W.
Kolejnym elementem "oświetleniowej rewolucji" jest demontaż lamp oświetlających tereny prywatne.
- Chodzi m.in. teren garaży przy ul. Bukowej i Szkolnej - wyjaśnia burmistrz.
Trwa demontaż zbędnego oświetlenia. Prace powinny zakończyć się do lutego 2010 roku.
Z miejskich analiz zużycia prądu w latach 2007, 2008 i 2009 wynika, iż roczne zapotrzebowanie wynosi 1.200.000 kWh, a to kosztuje około 400 tys. zł.
- Przy tak dużym zapotrzebowaniu na energię elektryczną jesteśmy zmuszeni do jej zakupu w trybie przetargowym. Rozstrzygnięcie przetargu winno przynieść oszczędności rzędu 10-15 proc. - tłumaczy burmistrz.
W ramach przetargu ma zostać kupiona energia elektryczna potrzebna do oświetlenia m.in. Urzędu Miasta, miejskich szkół i przedszkoli, Miejskiej Biblioteki Publicznej, Miejskiego Domu Kultury, Ośrodka Sportu i Rekreacji, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, a także do 42 punktów zasilania oświetlenia ulicznego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?