Likwidacja kortów nie wszystkim się podoba. "Czy nie można byłoby tej drogi poprowadzić inaczej? Czy musimy koniecznie niszczyć to, co kiedyś z takim trudem było budowane?" - pytają ostrowianie.
- Niestety, nie ma innej możliwości - twierdzi Jerzy Pawluczuk, zastępca burmistrza miasta. - Pobliskie skrzyżowanie ulic 3 Maja i Różańskiej wymaga przebudowy, ponieważ ruch na nim jest bardzo duży. Najlepszym rozwiązaniem jest rondo. Planujemy je wybudować w tym roku. Od nowego ronda poprowadzona zostanie droga dojazdowa do Centrum za Stawem. To po prostu jest konieczne. Droga ta musi przebiegać po terenie, gdzie są korty. Naprawdę, to jedyne rozwiązanie.
Jak nam powiedziano w ratuszu, droga budowana będzie w przyszłym roku. Także w 2010 roku wybudowane zostaną nowe korty - po drugiej stronie Centrum za Stawem. Będą podobnej wielkości, jak obecne, choć wykonane zostaną w najnowszej technologii, zatem tenisiści powinni być zadowoleni. Nowe korty kosztować mają ok. 100 tys. zł.
- Nie będzie ani jednego dnia przerwy w funkcjonowaniu kortów - zapewnia burmistrz Pawluczuk. - Najpierw pobudujemy nowe, a dopiero potem zamkniemy stare.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
