Rezygnacja z kandydowania Ewy Bartosiewicz -Piskorskiej, a tym samym wycofanie jedynego z wyszkowskiego powiatu kandydata Samoobrony RP jest zaskakująca.
- Nic nie wiem o rezygnacji pani Bartosiewicz, oni mnie nie powiadamiają. Ja nie wiedziałem nic na temat jej kandydowania, to nie wiem i o rezygnacji - przyznaje Kazimierz Gałązka, szef Samoobrony w powiecie wyszkowskim.
Ewa Bartosiewicz-Piskorska mówi, że rezygnuje z powodów osobistych. Kryją się za tym polityczne plany jej męża, Mateusza Piskorskiego, rzecznika Samoobrony.
- Skupiłam się na kampanii męża. Jestem szefową jego sztabu wyborczego. Ciężko byłoby mi pogodzić dwie kampanie tym bardziej, że kampanię męża prowadzę w Szczecinie. Może spróbuję za cztery lata - mówi.
Niespodzianką na liście kandydatów jest nazwisko raczej mało znanej Ewy Putko, która startuje z listy Polskiej Partii Pracy.
Jeśli zaś chodzi o wybory do Senatu, to tutaj nie ma niespodzianek. Jak informowaliśmy, jedynym wyszkowskim kandydatem do wyższej izby parlamentu będzie wójt Długosiodła Stanisław Jastrzębski. Kandyduje on z listy PSL.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?