Podopieczni trenera Daniela Dziekońskiego dobrze prezentowali się w pierwszej połowie spotkania. Jedyne trafienie na koncie gospodarzy zapisał Mateusz Wróblewski po asyście od Adama Kobusa. W bramce Bartnika świetnie spisywał się Marek Lis broniąc m.in. rzut karny i ratując zespół przed utratą bramki w sytuacja sam na sam.
W drugiej połowie spotkania błędy formacji defensywnej sprawiły, że kolejne bramki zapisywali na swoim koncie goście.
Bartnik Myszyniec - Kryształ Glinojeck 1:5 (1:0)
Bramki: Wróblewski 40. - 50. 53. 60. 83. 90.+2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?