Rosja będzie pierwszym rywalem Polski w barażach o awans na MŚ 2022 w Katarze. Nasz zespół o finał baraży zagra na terenie rywala. W przypadku wygranej Biało-Czerwoni będą rywalizować u siebie ze zwycięzcą spotkania Szwecja - Czechy. Losowanie na gorąco w TVP Sport skomentował Cezary Kulesza.
- Jestem zadowolony. Wiem, że Rosja nie jest łatwym rywalem. Musimy go pokonać, bo przed meczem nikt nie wygrał i nikt nie zremisował, ani nikt nie przegrał. Cieszy też to, że następny mecz będziemy grać u siebie, ale wcześniej musimy pokonać Rosję. Przeciwnik jest dosyć mocny. Losowanie było dla nas łaskawe, odbieram je pozytywnie - powiedział Kulesza.
- Wiedziałem w końcówce, że Portugalia wpadnie w drugim meczu na Włochów. Tylko jeden z tych dwóch pojedzie na mistrzostwa świata. My mamy Rosję. Poczekajmy na analizę jaką przeprowadzi trener. Jesteśmy dobrej myśli - zaznaczył szef PZPN.
Czy ewentualny drugi mecz rozegramy na PGE Narodowym w Warszawie? - Nie wiem czy Stadion Narodowy będzie dostępny, jak będzie się rozwijała sytuacja z COVID-19. Na dzisiaj jest dużo niewiadomych. Mamy inne stadiony takie jak w Gdańsku, Wrocławiu czy Stadion Śląski - dodał Kulesza.
Prezes PZPN zamieścił również wpis na Twitterze. Zapewnia w nim, że wierzy w awans polskiej drużyny. - Trafiliśmy na mocnych rywali, ale będących na pewno w naszym zasięgu. Wierzę w zespół, ich umiejętności i charakter. Po ostatnim meczu wszyscy czujemy sportową złość. Zrobię wszystko, by pomóc sztabowi i zawodnikom w jak najlepszym przygotowaniu do baraży. Walczymy! - napisał Kulesza.
REPREZENTACJA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?