Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bank wygrał limuzynę

Jarosław Sender
Są tacy, którzy nie wierzą, że w konkursach można cokolwiek wygrać. Do niedawna takim niedowiarkiem był Kazimierz Orłowski, prezes chorzelskiego banku spółdzielczego. Teraz musi zmienić zdanie. - Nie wierzyłem, po prostu nie wierzyłem, gdy to usłyszałem - opowiada prezes. Jego placówka została nagrodzona - jako jedna z pięciu w kraju - nowiutką limuzyną.

- Bank Polskiej Spółdzielczości, do której należy znacząca większość BS-ów w naszym regionie, przeprowadził ostatnio konkurs dla swoich najlepszych członków. Miały być nagrody, ale to była tajemnica - opowiada Kazimierz Orłowski. - We wtorek, 30 czerwca, odbyło się walne zgromadzenie akcjonariuszy BPS i podczas tego spotkania rozstrzygnięto konkurs. Żeby było sprawiedliwie - nagrody były losowane, a nie przyznawane według rankingów. I nasz bank wylosowano jako pierwszy!

Początkowo prezes chorzelskiego banku myślał, że to będą pamiątkowe statuetki. - Na scenie stały takie małe samochodziki. Pomyślałem, że podobne, tylko srebrne, dostaniemy w nagrodę za naszą pracę. Ale gdy wylosowano już ostatni bank, nagle odsłoniła się kurtyna - a za nimi stały rzędem czarne lśniące limuzyny. Zaparło mi dech w piersi - opowiada Orłowski.

- Warunkiem odbioru nagrody była obecność podczas losowania. Chciałem wyjść wcześniej, ale pomyślałem: zostanę, bo to zawsze emocje. I nagle taka niespodzianka - tłumaczy prezes. - Nie chciałbym być w skórze prezesa banku ze Starego Dzikowa. Jego placówkę także wylosowano, ale przedstawiciel tego banku wyszedł wcześniej ze spotkania. I samochód przepadł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki