10 marca w nocy dyżurny ostrołęckiej policji został powiadomiony przez rodzinę 84-letniej kobiety o jej zaginięciu. Ustalono, że po południu kobieta wyszła z domu z psem i mimo późnej pory nie wracała. Rodzina poinformowała, że zaginiona cierpi na zaniki pamięci. Na miejsce skierowano kilkudziesięciu policjantów. W poszukiwaniach brali także udział strażacy ochotnicy z Baranowa oraz sąsiedzi zaginionej. Poszukiwania były utrudnione przez liczne kompleksy leśne.
W trakcie przeszukiwania terenu odnaleziono psa "Bandziora", z którym miała wyjść zaginiona. "Bandzior"doprowadził do kobiety, która znajdowała się na łące otoczonej lasami. Kobieta była wyziębiona. Na szczęście nic się jej nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?