Jacek Glinka podczas służby na ulicy przeprowadził wiele niebezpiecznych interwencji. Dzisiaj jest funkcjonariuszem zespołu d/s wykroczeń i postępowań administracyjnych, ale również instruktorem samoobrony i technik interwencji, a swoje doświadczenie przekazuje młodszym kolegom.
Na początek spotkania ostrzegł Bezpieczne Panie o zagrożeniach jakie stwarzają nosiciele wirusa HIV i HCV. Kontakt ze śliną lub krwią napastnika jest już sygnałem, że istnieje ryzyko zakażenia niebezpieczną chorobą.
Po rozgrzewce prowadzący zaprezentował metody i techniki obezwładniania przy użyciu ciosów w newralgiczne miejsca na ciele przeciwnika. Sposoby uwolnienia się z duszenia od tyłu, a także z chwytu za szyję lub odzież. Jednak zaznaczył również, że najlepszą i skuteczną metodą jest wyrwanie się napastnikowi i ucieczka z miejsca oraz głośne wezwanie pomocy.
Na zakończenie instruktor pozwolił każdej uczestniczce "dać sobie lanie" przy użyciu wszystkich technik, które poznały podczas całego kursu.
Zobaczcie zdjęcia.
Zobacz inne materiały
Jak budować dobre relacje z ludźmi? #ZROZUM