Badania za darmo. Sprzęt do magnoterapii: 5 tys. zł. Pomagają czy naciągają?

W skrzynkach mieszkańców Przasnysza pojawiły się ulotki, które zachęcają do udziału w darmowych badaniach układu krążenia. "W trakcie Akademii Zdrowia oprócz badań przedstawione zostaną nowoczesne urządzenia medycyny fizykalnej", można było na nich przeczytać.

Nikt mnie do zakupów nie namawiał

- Czy przypadkiem ci lekarze to nie sprzedawcy naciągacze, którzy przy okazji darmowego badania będą chcieli ubić dobry interes? - zapytał nas mieszkaniec Przasnysza.

Badania układu krążenia odbyły się w domu kultury 3 lutego ( w Ostrołęce takie same badania były 4 lutego). Przeprowadzała je Spółka Vigget, której siedziba mieści się w Poznaniu. Pod domem kultury zgromadziło się sporo osób chętnych do badań. Weszli wszyscy, którzy mieli ulotkę.

- Specjalnie zamieniłam się w pracy, żeby móc przyjść i zrobić sobie te badania, bo od lekarzy trudno dziś dostać skierowanie. Chciałam sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Najpierw było badanie, pani omówiła mi wyniki, a potem była prezentacja urządzeń do magnoterapii. Wyniki badań wyszły mi dobre, a jeśli chodzi o kupowanie czegokolwiek to nikt mnie do zakupów nie namawiał i nie zmuszał - relacjonuje jedna z przasnyszanek.

Urządzenie za około 5 tys. zł

Prócz badania forma Vigget oferowała do kupna urządzenie do magnoterapii. Koszt: około 5 tys. zł.

- Też trudno powiedzieć czy to w ogóle działa, kiedy nie ma możliwości jego wypróbowania. Z drugiej strony to jak coś jest do wszystkiego, tak jak zapewniali w czasie prezentacji, to i pewnie jest do niczego - komentował starszy pan.

Ale byli i tacy, którzy zdecydowali się na zakup urządzenia.
- Nasi klienci mają dwa tygodnie na odstąpienie od umowy. My ich o tym informujemy i taki zapis jest w umowie. Osoby, które kupują nasze produkty są osobami dorosłymi i świadomymi tego co robią - zapewniła nas Małgorzata Krych z firmy Vigget, która prowadziła prezentację w Przasnyszu.

Tymczasem na stronach internetowych możemy znaleźć informację, że we wrześniu ubiegłego roku spółka Vigget została ukarana kwotą w wysokości blisko 90 tys. zł. przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. Chodziło i wprowadzanie konsumentów w błąd przez stosowanie fikcyjnych promocję oraz sugerowanie konsumentom, że termin na odstąpienie od umowy zawartej na odległość rozpoczyna się w chwili nadania przez spółkę towaru na poczcie. Według relacji uczestników, w Przasnyszu Vigget już nie proponował żadnych szalonych promocji.

Więcej przeczytasz w aktualnym wydaniu Tygodnika w Przasnyszu.