Widać już przyspieszenie w składaniu wniosków o dopłaty. Jeszcze dzień wcześniej w woj. (29 kwietnia) - wg danych ARiMR - tylko 40 proc. uprawnionych rolników złożyło e-wnioski.
Przyspieszenie to zauważa również Joanna Raś, prezes należącej do Podlaskiej Izby Rolniczej spółki Prosperita, która pomaga rolnikom wypełniać e-wnioski o dopłaty.
- Dopiero teraz rolnicy masowo ruszyli, by wypełniać wnioski - mówi Joanna Raś. - Nie wiem, czy będziemy w stanie wszystkich obsłużyć, choć do tej pory nikogo nie odprawiliśmy z kwitkiem - dodaje.
Ale terminarze już się zapełniają. W niektórych biurach jest jeszcze miejsce na 14 i 15 maja. Najlepiej dzwonić i się umówić, zamiast jechać w ciemno.
Zobacz też: Można już składać e-wnioski o dopłaty bezpośrednie. Aplikacja eWniosekPlus została usprawniona
Dlaczego rolnicy zwlekają ze składaniem wniosków o dopłaty. Według prezes Prosperity przyzwyczaili się do tego, że termin składania wniosków jest przesuwany i liczą na to, że tak samo będzie w tym roku. Wiele osób czeka też na wycielenia krów.
Alina Maciąg z Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie, że rolnicy najpierw obsiewają pola, a następnie biorą się za składanie wniosków o dopłaty. Również ona poleca, by umówić się z doradcą na wypełnienie wniosku, by nie jechać w ciemno.
- Często rolnicy, którzy przyjeżdżają do nas, nie mają danych umożliwiających zalogowanie się do aplikacji eWniosekPlus - mówi Pracownica PODR Szepietowo.
O czym powinniśmy pamiętać? O ośmiu ostatnich cyferkach naszego konta bankowego - tego, na które przelewane są dopłaty oraz kwocie ostatniego przelewu z ARiMR w 2018 r.
Zarówno Alina Maciąg jak i Joanna Raś chwalą aplikację eWniosekPlus, która teraz działa sprawnie.
Koniec z papierowymi wnioskami na dopłaty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?