- Poziom bezpieczeństwa na różańskim składowisku ocenić należy jako zadowalający - stwierdził Włodzimierz Tomczak, dyrektor Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych w Otwocku-Świerku. - Poziom narażenia obsługi składowiska i ludności utrzymywał się na poziomie znacznie niższym od dawek granicznych. Otoczenie nie wykazuje radiologicznych zmian. Także analiza wód gruntowych nie daje podstaw do niepokoju. Na składowisko w Różanie trafiają tzw. odpady instytucjonalne. W tym roku, do końcu czerwca, było osiem transportów - w sumie przywieziono ponad 20 m sześc. odpadów promeniotwórczych. Składowisko powinno przyjmować odpady do roku 2020, ale wkrótce trzeba będzie przygotować do składowania dalszy odcinek fosy południowej. Niebawem z funduszów programu PHARE opracowane będą trzy raporty, także na temat bezpieczeństwa składowiska już po jego zamknięciu. Zakład w Świerku podjął współpracę z amerykańskim Departamentem Energii oraz potężnym laboratorium w Idaho. Niebawem przyjedzie do Polski, także do Różana, przedstawiciel Departamentu Stanu - specjalista od zabezpieczenia fizycznego. Prawdopodobnie będzie zwracał uwagę na lepsze zabezpieczenie tych materiałów, z których można wyprodukować tzw. brudne bomby. - Stan bezpieczeństwa na składowisku jest dobry - stwierdził radny Cezary Łodygowski, przewodniczący komisji ochrony radiologicznej Rady Miejskiej. Wszyscy radni głosowali za przyjęciem sprawozdania z bezpieczeństwa składowiska w Różanie. W tym roku do gminnego budżetu wpłynie ok. 8 mln złotych rekompensaty za składowisko odpadów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
