Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ASF atakuje - kilkadziesiąt nowych przypadków wirusa afrykańskiego pomoru świń

koci
W okresie od piątego do ósmego grudnia potwierdzono aż 36 przypadków ASF u dzików
W okresie od piątego do ósmego grudnia potwierdzono aż 36 przypadków ASF u dzików
Badania wykazują, że wśród padłych dzików, aż 60 proc. jest chorych na ASF - mówiła w Sejmie Ewa Lech, wiceminister rolnictwa. Dlatego niezbędna jest depopulacja dzików oraz dokładne przeszukiwanie lasów, by znaleźć jak najwięcej padłych osobników.

Główny Inspektorat Weterynarii zamieścił w miniony piątek komunikat o nowych przypadkach ASF u dzików (poprzedni był wydany 5 grudnia). Okazuje się, że w tym czasie potwierdzono aż 36 przypadków ASF u dzików. Część z nich była zlokalizowana w okolicach Warszawy, najwięcej przypadków ASF odnotowano w woj. lubelskim, natomiast w woj. podlaskim znaleziono tylko dwa chore dziki (w Teremiskach w gm. Białowieża oraz w Rubcowie w gm. Płaska). W sumie w kraju odnotowano już 706 przypadków wirusa afrykańskiego pomoru świń u dzików.

Ministerstwo rolnictwa do priorytetów w walce z ASF zalicza depopulację dzików, zintensyfikowanie poszukiwań padłych osobników, a także uszczelnienie granic poprzez dokładniejsze kontrole na przejściach granicznych, mające na celu uniemożliwienie przewożenia z Białorusi i Ukrainy kanapek z wędliną i mięsa.

Ministerstwo rolnictwa zapowiedziało też budowę zapory wzdłuż wschodniej granicy, mającej na celu powstrzymanie napływu chorych dzików.

Ewa Lech zapowiedziała również uregulowanie kwestii wyłapywania dzików na terenach miejskich. Teraz takiego zwierzęcia nie można odstrzelić. Musi zostać wywiezione do jego naturalnego środowiska. W taki właśnie sposób wirus ASF przedostał się na drugą stronę Wisły - dziki odłowione pod Warszawą przewieziono do Puszczy Kozienickiej.

Z kolei resort środowiska zapowiedział, że przeznaczy około 5 mln złotych na stworzenie warunków do bezpiecznego przechowywania tusz dzików, badanych pod kątem afrykańskiego pomoru świń. Aby zahamować rozprzestrzenianie się wirusa, potrzebne jest zmniejszenie populacji dzików na terenie kraju oraz przebadanie jak największej ich liczby. Tusze zwierząt muszą być magazynowanie w chłodniach do czasu uzyskania wyników badań.

- Ostatnio doszły mnie słuchy, iż z ogrodu zoologicznego w Grodnie uciekły dwie pumy. Jedną z nich zastrzelono w pobliskiej wsi Kurianka - napisała do nas mieszkanka Skieblewa (powiat augustowski). - Dzisiaj, będąc na polu, znajdującym się przy lesie, dostrzegliśmy z rodziną podejrzane ślady. Widać brak pazurów, poduszki jak u kota, ale znaczącą różnicę w wielkości do zwierząt nam znanych. Zrobiłam zdjęcia owych tajemniczych śladów, lecz są już one trochę pozasypywane.Co Państwo o tym sądzicie?

W naszym regionie grasuje dzika puma [ZDJĘCIA]? Zobacz i oce...

- Dofinansowaniem objętych zostanie od 200 do 250 chłodni w około 120 lokalizacjach, w których istnieje ryzyko wystąpienia wirusa ASF - zapowiada ministerstwo środowiska na swojej stronie internetowej.

Zobacz także: Bielsk Podlaski. Zakłady Mięsne Netter upadają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: ASF atakuje - kilkadziesiąt nowych przypadków wirusa afrykańskiego pomoru świń - Gazeta Współczesna

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki