Żar z nieba zacznie się lać już w drugiej połowie tego tygodnia i słońce nie przestanie grzać przez większą część lipca. Każdego kolejnego dnia temperatura będzie wzrastać o 1 - 2 st. C. Już w tę niedzielę termometry wskażą od 31 do 34 st. C w najcieplejszych miejscach regionu.
Upały osiągną swoje apogeum między 5 a 10 lipca, następnie będą przerywane ulewnymi deszczami, burzami i tymczasowym ochłodzeniem.
Potem nad nasz kraj przypłynie strumień powietrza saharyjskiego, który sprawi, że Polska i Niemcy staną się najcieplejszymi państwami w Europie. Termometry w cieniu będą pokazywać nawet 35 st. C, lokalnie dochodząc do 38 st. C. Jak pisze portal twojapogoda.pl, dla większości miast w naszym kraju to rekord wszechczasów.
Warto odpowiednio przygotować się na tak ciepły lipiec. Przede wszystkim należy pamiętać o piciu dużych ilości płynów. Człowiek o wadze 70 kg w ciągu doby wyparowuje ponad 850 ml wody, więc trzeba ją stopniowo uzupełniać. Zwłaszcza w taką pogodę, jaka nas czeka. Dorosły człowiek potrzebuje w ciągu dnia 8 szklanek wody, w czasie upałów nawet więcej.
Eksperci radzą też, by unikać ciężkostrawnych posiłków. Organizm jest nastawiony na walkę z upałem, więc układ trawienny pracuje na mniejszych obrotach.
Najlepsze na taką pogodę są warzywa i owoce. Nie należy też przesadzać z wysiłkiem fizycznym. 75 proc. wytwarzanej przez mięśnie energii zamieni się w ciepło, co może grozić udarem. Gdy wychodzisz na zewnątrz, nie zapominaj o nakryciu głowy i zakładaniu jasnych bawełnianych ubrań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?