Teraz najbardziej chyba niezwykła para statków powietrznych, czyli mysliwiec MiG-29 i samolot akrobacyjny XA-41. Za sterami Mig-a por. Jacek Stolarek, a w małej maszynie Artur Kielak. Komentator mówi, że tylko dzięki derminacji i doskonałemu wyszkoleniu lotników, przełożeni por. Stolarka pozwolili na latanie razem dwóch aż tak różnych maszyn.