Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agato! Po seksie czuję się fatalnie - boli mnie wszystko i nie mam ochoty powtarzać tej gimnastyki

Redakcja
Chciałabym jak normalna kobieta czerpać przyjemność z seksu... co powinnam zrobić, żeby przestać być takim "soplem"?

Droga Agato!
Mam dwadzieścia lat, jest szczęśliwa, zakochana, moje życie od jakiegoś czasu układa się cudownie...a jednak jest coś co trochę psuje mi humor. Chodzi o orgazm. Po prostu go nie mam, kiedy się kocham - nigdy. Kiedy byłam z moim pierwszym chłopakiem - Sebastianem, myślałam, że nie jest mi z nim dobrze ze względu na to, że On za szybko kończy. Przez prawie dwa lata męczyliśmy się z tym oboje, aż w końcu stało się to nie do zniesienia i zerwaliśmy. Potem był Tomek - z którym też ten seks - jakiś taki był nie bardzo udany, tym razem myślałam, że jest kiepsko hmmm, bo On miał niezbyt dużego, a właściwie całkiem małego członka.
Co prawda rozstaliśmy się z zupełnie innych niż nieudany seks powodów, myślałam jednak, że jeśli znajdę faceta, który nie będzie normalnie zbudowany i nie będzie kończył po minucie, w końcu będę miała jakąś frajdę z chodzenia do łóżka.

Od kilku dobrych tygodni spotykam się z chłopakiem - z którym naprawdę jest mi bardzo dobrze, pod wieloma względami, oboje jesteśmy w sobie zakochani, właściwie wszystko nas łączy- z wyjątkiem seksu! Chociaż On jest naprawdę dobrze zbudowany, jeśli chodzi o te męskie gabaryty i może się kochać dosłownie godzinami! Niestety, niczego to nie zmienia z wyjątkiem faktu, że tym razem nie tylko w trakcie, ale też po seksie czuję się fatalnie - boli mnie wszystko i nie mam ochoty powtarzać tej gimnastyki. Już sama nie wiem co mam zrobić żeby było fajnie. Próbowałam wielu pozycji i w każdej jest tak samo - mam wrażenie, że przez to, że nic nie czuję, jestem jakaś gorsza. Mam w planach długi ponad dwu tygodniowy wyjazd z moim chłopakiem, chciałabym żeby było fajnie, chciałabym jak normalna kobieta czerpać przyjemność z seksu... co powinnam zrobić, żeby przestać być takim "soplem"?
Dorota

Droga Czytelniczko!
Istnieje wiele przyczyn z powodu których możesz mieć problemy z osiągnięciem satysfakcji seksualnej i prawdopodobnie nie są one wywołane, że się tak wyrażę - parametrami technicznymi, Twoich partnerów seksualnych.

Przyczyny mogą tkwić zarówno w psychice jak i dolegliwościach somatycznych, czasem problem może być banalny, ponieważ związany jest z brakiem doświadczenia, stresem, lękiem czy też kompleksami - stan zmniejszonej wrażliwości na bodźce seksualne, może też wynikać z zaburzeń hormonalnych czy chorób przewlekłych w rodzaju cukrzycy. Istnieje również niewielki odsetek kobiet cierpiących na tzw anorgazmię, czyli brak możliwości odczuwania rozkoszy seksualnej.

Zanim jednak wpadniesz w panikę myśląc, że do końca życia skazana będziesz na udawanie przyjemności lub na celibat - zastanów się czy znasz swoje ciało i czy sama wiesz, które jego fragmenty mogą być dla Ciebie źródłem przyjemności. Zanim bowiem przejdzie się do zaawansowanych ćwiczeń w układach z partnerem, czasem warto przez chwilę potrenować samemu. Bez stresu, bez ciśnienia na osiągnięcie wyników - przecież seks, oprócz zaszczytnej roli prokreacyjnej i więziotwórczej, to również zabawa z ciałem . Pozdrawiam
Agata

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki