Dla zawodnika prowadzonego przez trenera Arkadiusza Michalika to życiowy sukces, który jest jak spełnienie marzeń. Świetne przygotowanie do zawodów zaowocowało wysokimi notami od sędziów.
- Nawet w nie przeszło mi przez myśl, że mogę zdobyć tak zaszczytny tytuł - podkreśla Adrian Dziełak. - Jadąc na mistrzostwa miałem do zrealizowania jeden cel, którym było dostanie się do finałowej szóstki. Uważam, że dałem z siebie wszystko. Dieta oraz ciężka praca podczas codziennych treningów dała oczekiwane rezultaty. Podczas ostatnich przygotowań przed zawodami konsultowałem się z trenerem Arkadiuszem Michalikiem z Warszawy, który udzielił mi bardzo cennych wskazówek, dlatego miejsce na najwyższym stopniu podium to również jego zasługa.
Złoty medal Mistrzostw Polski to największy sukces Adriana, w tak naprawdę bardzo krótkiej karierze sportowej.
- To mój dotychczas największy sukces - podkreśla Adrian Dziełak. - Wcześniej próbowałem swoich sił w podobnych występach, jednak, w tak wysokiej rangi zawodach jakimi są Mistrzostwa Polski był to mój debiut. Jeśli chodzi o dalsze plany szczegółów na razie nie mogę zdradzić. Mogę zapewnić, że nie spocznę na laurach. Do treningów wróciłem już z podwojoną siłą, a co będzie dalej, to się okaże.
Adrian na co dzień pracuje, jako trener personalny w siłowni Forma5 Club i pomaga innym sportowcom z naszego miasta, jak najlepiej przygotować się do mistrzowskich imprez. Jak podkreśla, w kulturystyce nie ma złotego środka na odniesienie sukcesu.
Cały artykuł o sukcesie ostrołęczanina, a także występie w zawodach braci Połatyńskich tylko we wtorkowym wydaniu "Tygodnika Ostrołęckiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?