Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Małysz: Najlepiej się wkur... i rozpierdzielić wszystkich tam na górze

Tomasz Biliński
Adam Małysz (z prawej) spodziewał się medalu przynajmniej dla Stefana Huli.
Adam Małysz (z prawej) spodziewał się medalu przynajmniej dla Stefana Huli. Pawel Relikowski / Polska Press
Adam Małysz był wściekły po olimpijskim konkursie na skoczni normalnej. Po pierwszej serii Stefan Hula był liderem, a Kamil Stoch na drugim miejscu. Konkurs zakończyli - odpowiednio - na piątej i czwartej pozycji. - Konkurs w takim warunkach nie powinien się odbyć. To była parodia. Teraz najlepiej się wku... i rozpierdzielić wszystkich tam na górze - nie przebierał w słowach dyrektor koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.

Jak skomentuje Pan ten konkurs?
Jedyne co mogło pokrzyżować nam warunki, to była pogoda i tak się stało. Chłopaki oddali niezłe skoki. Warunki wycięły Dawida w pierwszej serii. Pod koniec drugiej widać było, że wiatr słabnie. Nie wierzę, że Stefanowi należało odjąć 15 punktów. Tym bardziej, że cały czas słyszałem trenerów, którzy mówili, że warunki są słabe. Kolega z firmy Fisher po konkursie się dziwił, jak to możliwe, że trzem ostatnim zawodnikom odjęto tyle sam punktów. To niemożliwe. Jestem bardzo rozczarowany. Tym bardziej, że prowadziliśmy po pierwszej serii z dużą przewagę. Od zawsze uważam, że konkurs musi się skończyć. Jednak są granice. W tym konkursie zostały przekroczone. Powinien zostać przełożony. To, czego byliśmy świadkami, nie było sportem. A przecież byłoby kiedy go przeprowadzić. Na dużą skocznie wchodzimy dopiero za trzy dni. Ale cóż, to nie my o tym decydujemy. Pozostaje zagryźć zęby i na dużej skoczni pokazać swoją siłę.

Gdy Stefan Hula oddał drugi skok, podejrzewał Pan, że ma medal?
Tak myślałem, a jak zobaczyłem odjęte punkty, to byłem w szoku. To bardzo krzywdzące, bo komu jak komu, ale Stefanowi medal się należał. Za jego wytrwałość, cierpliwość i walkę do samego końca. Nie da się tego opisać. Teraz najlepiej się wku... i rozpierdzielić wszystkich tam na górze.

Między sztabami trenerskimi były rozmowy, że konkurs powinien zostać przerwany lub nawet odwołany?
Oczywiście. Myślę, że też na górze, wśród trenerów, taki temat był. Choćby przykład Simona Ammanna, który być cofany z belki pięć razy i przykrywali kocykiem. Tyle że ramiona, a nogi po tych kilku minutach musiał mieć jak beton. Później organizatorzy chyba chcieli jak najszybciej dokończyć ten konkurs.

Swoją drogą, Ammann nie powinien wrócić do poczekalni?
W Pucharze Świata by zszedł. Tak jest, że jeśli zawodnik schodzi tyle razy, to organizatorzy cofają zawodnika, żeby wrócił do pokoju rozgrzać się. Jest przerwa, puszcza się przedskoczka i za chwilę powrót. Powinni to też zrobić podczas igrzysk, bo to tym bardziej krzywdzące. Czekasz cztery lata na konkurs, kurczę, i tutaj coś takiego.

Parodia.
Nie da się tego inaczej określić. Igrzyska, pierwszy konkurs i warunki, w których nie powinno się skakać.

Konkurs będzie nauczką dla delegatów?
Oby był. Zwłaszcza było za mało reakcji na dalekie skoki. Zresztą gdyby faktycznie Stefan i Kamil skakali w takich samych warunkach jak ci poprzedni, to by przeskoczyli skocznie. Musieli skoczyć 113-114 metrów, to przy dobrym wietrze wylądowaliby na 117-118 m.

Złość czy rozczarowanie?
Złość. Zdecydowanie. Tu nie było sportu. No i chłopaki mają najgorsze miejsca - czwarte i piąte. Tym bardziej, że po pierwszej serii byliśmy liderami. To tym bardziej denerwuje.

Trudno będzie odbudować zawodników mentalnie?
Nie, zawodnicy znają swoją wartość, są doświadczeni. W tym konkursie zabrakło szczęścia.

Wszystko o IO Pjongczang 2018 - polub nas i bądź na bieżąco!

Sportowy24.pl

10 transmisji z Igrzysk w Pjongczangu, których nie możesz przegapić!

**Magazyn Sportowy24 na

Igrzyska Olimpijskie 2018 w Pjongczangu

**

Więcej wideo na Youtube Sportowy24 - zasubskrybuj i nie przegap!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Adam Małysz: Najlepiej się wkur... i rozpierdzielić wszystkich tam na górze - Sportowy24

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki