Adam Karpiński maluje i rysuje. To członek wyszkowskiej artystycznej GRUPY 7, prowadzi Klub Plastyka Amatora "Graffito" w Hutniku. Współpracuje z tygodnikiem "Wyszkowiak", gdzie jest autorem karykatur. Irena Filipowicz, która również jest członkinią GRUPY 7 potwierdziła, że artysty zawsze wszędzie było pełno.
- W Hutniku słychać było gitarę i śpiew. Panował taki prawdziwie artystyczny klimat - powiedziała.
Adam Karpiński przyznał, że najtrudniej jest mówić od siebie i o sobie.
- Najbardziej cenię swoją pierwszą wystaw, która też miała miejsce w Hutniku. Wtedy odwiedził ją profesor Ludwik Maciąg i powbijał mi kilka gwoździ - wspominał.
Artysta dodał, że wystawia swoje rysunki, bo lubi tą formę wyrażania siebie.
- Poza tym do tej pory miałem tylko jedną wystawę z rysunku i to dwadzieścia lat temu. Rysunki były poświęcone tylko marszałkowi Piłsudskiemu - wyjaśnił.
Na rysunkach Adama Karpińskiego można zobaczyć ludzi(m.in.: jego samego, rodzinę) martwą maturę czy architekturę.
Wernisaż przyciągnął przyjaciół Adama Karpińskiego i wielbicieli jego talentu. Artysta przyznał, że nie spodziewał się takiej frekwencji
(fot. Fot. E. Przygoda)
(fot. Fot. E. Przygoda)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
