- Zaginięcie zgłoszono nam 23 sierpnia, chwilę przed północą. Zgłoszenia dokonał zięć zaginionej Jolanty Ś., Waldemar K. Poinformował nas, że teściowa wyszła z wnukiem 22 sierpnia około godz. 13.00-14.00 i nie wróciła do domu ani nie skontaktowała się z rodziną - mówi nadkom. Ewa Nowak z KPP Przasnysz.
Zrozpaczeni rodzice szukali zaginionych na własną rękę. Potem poprosili więc o pomoc policję. Gdy nadzieja bladła, Jolanty Ś. się pojawiła. Wróciła do domu 24 sierpnia około południa wyjaśniając, że była u znajomych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?