MKTG SR - pasek na kartach artykułów

35-godzinny tydzień pracy i cała pensja. Kolejny urząd miasta skraca czas pracy

Agnieszka Kamińska
Włocławek jest kolejnym miastem w Polsce, którego prezydent zdecydował o skróceniu czasu pracy urzędników
Włocławek jest kolejnym miastem w Polsce, którego prezydent zdecydował o skróceniu czasu pracy urzędników materiał UM Włocławek
Pracownicy Urzędu Miasta Włocławek będą pracowali krócej. Prezydent miasta, Krzysztof Kukucki, zdecydował o skróceniu tygodniowego czasu pracy do 35 godzin. Podobne zmiany wprowadzono niedawno w Lesznie.

Spis treści

W Polsce toczy się dyskusja na temat wprowadzenia krótszego czasu pracy. O skutkach zmian mówią pracodawcy, organizacje społeczne i rządzący. Resort pracy prowadzi obecnie analizy dotyczące możliwości skrócenia czasu pracy w Polsce. Specjaliści mają ocenić, jaki model byłby najlepszy: 4-dniowy tydzień pracy czy skrócenie tygodnia pracy do 35 godzin. Pozytywnie o propozycji zmian wypowiadają się związkowcy – np. Piotr Ostrowski, szef OPZZ twierdzi, że należy jak najszybciej skrócić czas pracy w Polsce. Według niego, to rozwiązanie przyniesie same korzyści i dla pracowników, i pracodawców. Natomiast pracodawcy mają obawy – wskazują, że z powodu krótszego czasu pracy zwiększą się koszty pracownicze ( bo chcąc utrzymać produkcję na niezmienionym poziomie, być może będą musieli zatrudniać nowe osoby).

Krótszy czas pracy w Urzędzie Miasta Włocławek

Tymczasem krótszy czas pracy od września będzie obowiązywał w Urzędzie Miasta Włocławek. Szczegóły dotyczące funkcjonowania urzędu w nowym systemie mają zostać przedstawione w połowie sierpnia. Prezydent Włocławka Krzysztof Kukucki mówił w rozmowie z portalem Nasze Miasto Włocławek, że krótszy czas pracy pracowników nie oznacza, że skróci się czas przyjmowania interesantów.

„Założenie jest takie, żeby nie skrócić godzin przyjmowania interesantów, żeby mieszkańcy mieli dostęp do urzędu w nie gorszej formie niż jest to dziś. Może nawet uda się je wydłużyć. Ale o szczegółach będziemy jeszcze informować (...) — powiedział Krzysztof Kukucki w rozmowie z portalem.

O zamiarach prezydenta poinformowała Lewica w mediach społecznościowych (Kukucki reprezentuje to ugrupowanie).

Da się? Da! 35-godzinny tydzień pracy we Włocławku już od 1 września! Prezydent Krzysztof Kukucki ponownie pokazał, że dla chcącego nic trudnego, skracając czas pracy włocławskich urzędników przy zachowaniu identycznego czasu otwarcia urzędu dla mieszkańców. Gratulujemy prezydentowi Kukuckiemu świetnej decyzji, czas na całą Polskę!" — czytamy we wpisie opublikowanym przez Lewicę na portalu X.

Zmiany w czasie pracy wprowadzono też w Lesznie

Włocławek to drugie miasto po Lesznie, które zdecydowało się na taki ruch. W Lesznie nowe regulacje obowiązują od lipca. Norma czasu pracy pracowników została zmniejszona z 8 do 7 godzin, przy jednoczesnym zachowaniu wysokości wynagrodzenia i wymiaru urlopu wypoczynkowego.  Prezydent Leszna mówił, że zmiana ma charakter testowy. Jeśli to rozwiązanie się sprawdzi i przyniesie pozytywne efekty do października, zostanie wprowadzone na stałe.

- To pilotażowe działanie. Najbliższe miesiące pokażą, czy takie rozwiązanie wpłynie pozytywnie na wydajność i efektywność pracy w urzędzie, np. czy liczba obsługiwanych klientów lub wydanych decyzji nie ulegnie zmniejszeniu itp. Będę to monitorować i analizować na podstawie sprawozdań, jakie przygotowywać będą naczelnicy i kierownicy. W Sejmie Rzeczpospolitej Polskiej trwa właśnie proces legislacyjny dotyczący zmiany w Kodeksie pracy w zakresie zmniejszenia tygodniowej normy czasu pracy do 35 godzin. Wychodzimy naprzeciw tym zmianom i wkrótce sami przekonamy się, czy są one zasadne. Cieszę się, że to właśnie Urząd Miasta Leszna będzie pionierem 35-godzinnego tygodnia pracy i mocno wierzę w to, że moi pracownicy to docenią i sprostają wyzwaniu podniesienia efektywności pracy – mówił Grzegorz Rusiecki, prezydent Leszna.

Co istotne, jak wyjaśniał prezydent Leszna, krótszy czas pracy nie jest równoznaczny ze zmniejszeniem liczby zadań. Urzędnicy będą musieli wykonać swoje dotychczasowe obowiązki. Jednak – jak powiedział - dzięki temu, że pracownicy będą mieli więcej wolnego czasu i będą bardziej wypoczęci, jest szansa na ich wyższą efektywność w pracy.

Pracodawcy są sceptyczni. Krótszy czas pracy to wyższe koszty

Na początku roku sondaż wśród przedsiębiorców przeprowadziła Konfederacja Lewiatan. Z badania wynika, że 76 proc. właścicieli firm w Polsce nie chce wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy. To rozwiązanie poparło 24 proc. przedsiębiorców.

- Skrócenie tygodniowej normy czasu pracy oznacza ogromny wzrost kosztów dla pracodawców w kluczowych dla Polski sektorach, co niewątpliwie przełoży się na wzrost kosztów towarów i usług, które odczujemy wszyscy - mówiła niedawno prezes Polskiego Forum HR Anna Wicha w rozmowie ze Strefą Biznesu.

Niektórzy są jednak przekonani, że zmiany w czasie pracy i tak zostaną wprowadzone w firmach. Tego trendu, jak słyszymy od przedstawicieli branży HR, już nie da się odwrócić. Ważne jednak, aby reformy wprowadzać rozsądnie.

„Wydaje się, że trend, w którym zmierzamy do 4-dniowego tygodnia pracy, jest nieunikniony. Gdybyśmy wprowadzili 4-dniowy tydzień pracy i nie zmienili modelu funkcjonowania gospodarki, mogłoby to doprowadzić do zmniejszenia liczby miejsc pracy. Można tego jednak uniknąć, wprowadzając 7-dniowy tydzień pracy dla firm i 4-dniowy dla pracowników. To oznacza, że weekend dla różnych osób wypadnie w różnym momencie (...)" – czytamy w komentarzu Krzysztofa Inglota, założyciela Personnel Service.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki