Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2. PKO Bieg Charytatywny w Łomży [ZDJĘCIA+WIDEO]

Robert Majkowski
Co to był za bieg! Pobito rekord okrążeń, a wszystko to zrobiono w szczytnym celu. Za nami 2. PKO Bieg Charytatywny w Łomży.

2. PKO Bieg Charytatywny odbywał się w całym kraju, m.in. na stadionie miejskim w Łomży. Rozpoczął się wszędzie punktualnie o godz. 11.30.

PKO Bieg Charytatywny w Łomży i nowy rekord

- Dziś spotkaliśmy się na biegach charytatywnych organizowanych przez PKO Bank Polski. Dwanaście biegów, dwanaście miast, po 70 drużyn składających się z pięciu osób – mówił dyrektor makroregionu PKO Banku Polskiego Zbigniew Bohdziewicz. - Biegi odbywają się pod hasłem „PKO pomaga każdym krokiem”. Każde okrążenie przebiegnięte przez jednego uczestnika drużyny to jeden obiad dla podmiotów, które wspomoże PKO Bank Polski.

W Łomży pomoc trafi do Domu Pomocy Społecznej. A że zrobiono aż 2550 okrążeń (pobito rekord z poprzedniego roku wynoszący 2098 okrążeń), to na pewno będzie ona znaczna. Łomża spośród dwunastu miast zajęła wysokie, piąte miejsce, ustępując pola jedynie Warszawie (2693 okrążeń), Rzeszowowi (2656), Bydgoszczy (2634) oraz Lidzbarkowi Warmińskiemu (2621). Najwięcej okrążeń w Łomży przebiegła ekipa liceum sportowego PWSIiP w Łomży (51).

Warto też wspomnieć, że pakiety startowe wykupywane przez uczestników również zostaną przeznaczone na cel charytatywny, a każde z miast otrzyma od PKO Banku Polskiego w prezencie siłownię plenerową.

Lidia Chojecka: walczą o każdy centymetr

Ambasadorką łomżyńskiego biegu była lekkoatletka Lidia Chojecka. Wnikliwie obserwowała biegaczy.

- Myślę, że wszyscy się dobrze przygotowali i widzę tu też profesjonalnych zawodników, którzy naprawdę mają bardzo dobre tempo i walczą o każdy centymetr, każdy metr – podzieliła się na gorąco swoim spostrzeżeniami. - Jest moda na biegi. Kiedy ja zaczynałam trenować, było bardzo mało ludzi biegających. Teraz się ich spotyka właściwie w każdym miejscu, o każdej porze dnia i nocy.

Nie tylko Lidia Chojecka była obecna na wydarzeniu. Na starcie zameldowali się także prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski (objął imprezę patronatem honorowym) oraz posłanka Bernadeta Krynicka.

Najstarszym zawodnikiem był Ryszard Ropiak z Myszyńca (72 lata), najstarszą zawodniczką – Bożena Niewińska reprezentująca Zespół Szkół Specjalnych – Grupę Zryw (63 lata).

Nagradzano też teamy, które przebiegły najwięcej okrążeń. Bezkonkurencyjne było, co nie mogło być dużym zaskoczeniem, liceum sportowe PWSIiP w Łomży: zarówno w kategorii open, jak i mężczyzn, kobiet oraz mieszanej.

Młodzi też biegali

Zanim odbył się 2. PKO Bieg Charytatywny biegali młodsi.

- Biegało kilka szkół z Łomży i okolic i ich okrążenia również zaliczyły się do osiągnięcia biegu charytatywnego – powiedział dyrektor oddziału PKO Bank Polski w Łomży Andrzej Pyliński. - Uważam, że to bardzo dobre posunięcie. Pokazujemy młodym, w jaki sposób można spędzić wolny czas i promujemy zdrowy tryb życia.

A przy okazji PKO Bank Polski pomaga szkołom. Pięć najlepszych ekip wygrało dla swoich placówek niemałe pieniądze na zakup sprzętu sportowego. „We are the champions” usłyszeli uczniowie Szkoły Podstawowej nr 7 w Łomży. Drugie miejsce zajęła Szkoła Podstawowa nr 9 w Łomży, a trzecie – Szkoła Podstawowa nr 5, także z Łomży.

Niesamowity finisz biegu

A jak wrażenia po biegu? Jego uczestnicy zgodnie powtarzali, że emocji nie brakowało. A że każdy dał z siebie wszystko (bo w końcu czego nie robi się dla szczytnego celu), to większość była po biegu dość zmęczona.

- Było bardzo emocjonująco, ale najważniejsze jest to, że pomogliśmy dzieciom – powiedziała nam Waleria Ruszczyk ze Szkoły Podstawowej w Nowogrodzie.

Mocną reprezentację wystawiła Ostrołęka.

- Z samego Biegam po Lubię w Ostrołęce zorganizowaliśmy pięć sztafet i postanowiliśmy pobiec – mówiła Klaudia Baczewska. - Zmęczenie dokuczało, ale wiedzieliśmy dlaczego biegniemy, jaki jest cel, dlatego warto było.

- Fajna inicjatywa, promująca sport, zdrowe życie i walkę zespołową – dodał Dariusz Łada. - Walczyliśmy do samego końca, jesteśmy zadowoleni i pełni energii.

- Atmosfera i pogoda dopisywały, więc każdy był pełny sił i usatysfakcjonowany wynikiem drużyny. Wspaniała impreza, myślę, że warto już byłoby zapisać się za rok – nie ukrywa Katarzyna Mrówka.

Wiadomo też, który moment uczestnicy 2. PKO Biegu Charytatywnego w Łomży zapamiętają na dłużej.

- Niesamowity był finisz i emocje wszystkich uczestników biegu – zdradził nam Maciej Sulewski.

Więcej informacji znajdziecie tutaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki